Dzieci lubią wszystko co malutkie, puszyste i słodkie i takie właśnie są bezglutenowe zajączki drożdżowe na Wielkanoc. Zobaczcie na zdjęciach, jak je lepić.
Pełen przepis, z proporcjami i opisem wykonania znajdziecie w moim najnowszym e-booku "Bezglutenowa Wielkanoc na każdą kieszeń", gdzie są propozycje potraw na święta, ale równie dobrze można je przygotować w dowolnym czasie.
Bo kto powiedział, że drożdżowe zajączki bezglutenowe można jeść tylko na Wielkanoc? A mazurek lemon curd wystarczy nazwać tartą i można go jeść latem i zimą, wiosną i jesienią.
Zachęcam Was do zabawy z przepisami, z komponowaniem menu i z wykorzystywaniem tego, co jest w lodówce. Jak już zaczniecie, nie będziecie potrafili przestać, a lodówka będzie ciągle świecić pustkami :)
Gdy już ciasto na bezglutenowe zajączki drożdżowe wyrośnie, będzie puszyste jak wata cukrowa, odrywajcie kulki ciasta. Na stolnicy oprószonej mąką ryżową rolujcie wałeczki - jak na zdjęciu obok. Wałeczek powinien być spiczasty na obu końcach - to będą uszy zajączka.
Postarajcie się, żeby środek wałeczka był dość gruby.
Na zdjęciach poniżej zobaczcie kolejne etapy lepienia zajączków, a dokładna - słowna instrukcja - jest we wspomnianym e-booka "Bezglutenowa Wielkanoc na każdą kieszeń".
Pierwsze zajączki zazwyczaj wychodzą dość niekształtne, ale w ogóle się tym nie przejmujcie. W piecu pięknie wyrosną, a posypane cukrem pudrem będą wyglądały lepiej, jak w cukierni :)
Sami zdecydujcie, czy wolicie ulepić 15 małych zajączków czy 7-8 dużych. To zależy od upodobań lub od liczby domowników. Osobiście wolę malutkie zajączki czy muffinki, bo gdy na wielkanocnym stole pojawia się dużo potraw i słodkości, to wszystkiego chciałoby się spróbować. Dlatego najlepsze są malutkie porcje.
Bezglutenowe zajączki drożdżowe można mrozić, a potem odmrażać w temperaturze pokojowej lub w piekarniku (temperatura około 170 stopni C, grzałka góra-dół). Nadal będą pyszne i sprawdzą się w szkolnej lub przedszkolnej śniadaniówce bezglutenowej.
Ten przepis powstał na bazie mix B Bread Mix włoskiej marki Dr. Schär, a w całym e-booku z 12 przepisami tylko dwie receptury zakładają użycie mixów. Pozostałe są na mąkach jednorodnych, tak przez Was lubianych.
Oto spis potraw, jest ich dwanaście, jak na Wigilię ;)
KOMENTARZE