27/02/2018
27/02/2018
Dieta bezglutenowa w sanatorium często jest fikcją. Przyczyną jest brak wiedzy personelu, głodowa stawka żywieniowa (ta sama dla wszystkich pacjentów, niezależnie od diety), nieprecyzyjne przepisy i zakontraktowani dostawcy, którzy nie mają w ofercie produktów bezglutenowych. Dlatego pacjenci na diecie bezglutenowej w sanatorium czy szpitalu (dzieci i dorośli) często nie otrzymują bezpiecznych posiłków i chorują, zamiast dochodzić do zdrowia. Dlatego rodzice dzieci na diecie bezglutenowej, z obawy o zaprzepaszczenie wielu lat ścisłej diety, rezygnują z wysłania pociechy na leczenie uzdrowiskowe. Ale jest szansa na zmiany. Krok po kroku poznajcie ograniczenia, które odkryła Bezglutenowa Mama, wędrując szlakiem polskich sanatoriów. I zobaczcie, jak sobie z nimi radzić.
Zapisz się
KOMENTARZE