Blog

20

Bezglutenowy bochenek na zakwasie, z chia

25/02/2016

Bezglutenowy bochenek na zakwasie, z chia

25/02/2016

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Czy można być na diecie bezglutenowej i jeść prawdziwy, zdrowy, smaczny i tani chleb bezglutenowy? Bezglutenowy chleb na zakwasie, który wyjęłam z piekarnika wczoraj przed północą, od razu dostał 10 punktów. Miał zaokrągloną powierzchnię, mimo że nie dodałam doń żadnego spulchniacza. Pięknie pachniał i smakowicie wyglądał. Po rozkrojeniu okazał się moim najlepszym bezglutenowych chlebem na zakwasie. I smakował dzieciom!

 

jizerkaSkładniki:

– 250 g bezglutenowej mąki do pieczenia chleba;
– 250 g innych mąk bezglutenowych (może być własna mieszanka mąk, które znajdziemy w domu, u mnie były to – w kolejności malejącej: gryczana pełnoziarnista, mąka z amarantusa, mąka ryżowa, mąka owsiana, mąka z sorgo, mąka teff, mąka kasztanowa);

– 4 łyżki gęstego ciasta z zakwasem, zostawionego z ciasta z wypieku poprzedniego chleba (zobacz tutaj jak przygotować pierwszy zakwas i pierwszy chleb);

– 1,5-2 łyżeczki soli;
– około 2 ,5-3 szklanki gazowanej wody (albo więcej – by uzyskać gęste ciasto o nieco budyniowej konsystencji);

 

platki glut– w sumie około 140-150 g bezglutenowych nasion/ziaren, np.:

 

 

amarelllo (5)Pięć godzin wcześniej wyjęłam z lodówki słoiczek z ciastem na zakwasie. Mąki płatki, pestki, ziarna i sól wymieszałam w misce, następnie dodałam 3 łyżki ciasta z zakwasem i dolewałam wodę. Mieszałam dużą drewnianą łyżką, a potem ręką, by uzyskać jednolite, gęste ciasto. W czasie mieszania ciasto ma uzyskać konsystencję budyniu: ma być nie zbite i nie płynne, lecz gęste, ale elastyczne. Stopniowo dolewałam wody i mieszałam masę.

 

chleb na zakwasie chia Bodziu (6)Trzy łyżki ciasta przełożyłam do słoiczka i wstawiłam do lodówki  – do przygotowania kolejnego chleba za kilka dni. Dużą formę keksową wyłożyłam papierem do pieczenia i ułożyłam w niej ciasto. Mokrą łyżką wygładziłam powierzchnię.

Przykryłam formę mokrą ściereczką i odstawiłam na około 10 godzin do wyrośnięcia.

 

chleb na zakwasie chia Bodziu (4)Kilkakrotnie skrapiałam ściereczkę wodą, by zbytnio nie wyschła powierzchnia ciasta. Chleb urósł o około 1-2 cm, ale jeszcze wtedy nie miał zaokrąglonej powierzchni. Piekarnik nagrzałam na 220 stopni C. Posmarowałam chleb rozkłóconym jajkiem i posypałam pestkami słonecznika. Formę wstawiłam do piekarnika. Po 10 minutach zmniejszyłam temperaturę do 200 stopni C. W sumie chleb piekłam godzinę.

Wyłączyłam piekarnik i zostawiłam formę wewnątrz jeszcze na kilka minut. Foremkę wyjęłam z piekarnika i przez kilka minut nie wyciągałam z niej chleba. Potem bochenek ustawiłam na drewnianej deseczce, a po godzinie – na metalowej kratce, by dobrze odparował. Z krojeniem czekałam do całkowitego ostygnięcia.

 

chleb na zakwasie chia Bodziu (10)Słuchajcie, niezręcznie się chwalić, ale ten bochenek naprawdę upiekł się po mistrzowsku! Przekonałam się dziś, że bezglutenowy chleb bez spulchniaczy może być smakowicie zaokrąglony i dobrze napowietrzony. Lekko wilgotny, pachnący wiejskim razowcem. I bardzo, bardzo zdrowy. Tak zdrowy, że można go jeść codziennie, a piec kilka razy w tygodniu. I bardzo zasmakował Zosi i Antkowi.

 

Niestrudzenie, od trzech lat, eksperymentuję z wypiekiem bezglutenowych chlebów na zakwasie. Dlaczego? Pieczywo na zakwasie jest dla celiaków o wiele zdrowsze, niż drożdżowe. Wypieczone z naturalnych składników, ziaren i nasion, pełne wartości odżywczych i zbawiennego dla jelit kwasu mlekowego.

KOMENTARZE (20)

Anna 26/02/2017 13:20
Czy mogę pominąć w przygotowaniu zakwasu (i chleba) CUKIER? Jestem na diecie bez cukru, nabiału i glutenu.
Bezglutenowa Mama 26/02/2017 17:40
Anno, bez cukru zakwas raczej nie ruszy. Może spróbuj dać miód? Miód możesz?
Wioletta 25/02/2017 10:09
Oczywiście ze zostawilam a teraz postanowilam odlożyc podwójna porcje i sprezentować znajomemu ktory twierdzi że nie da się upiec samemu pysznego chlebka bezglutenowego. Wiem jedno to jest moj ulubiony chlebek. Nawet mąż sie nie poznał ze to mój razowiec zjadł ze smakiem. Pozdrawiam Wiola
Bezglutenowa Mama 26/02/2017 17:49
Wioletto, tym większe gratulacje. jak już zjadł i niczego nie poznał :)
Wioletta 19/02/2017 08:21
Witam. Moje trzecie podejście i w końcu chlebek wyszedł cudowny. Smaczny pachnacy wyrośnięty. Uzylam pelnoziarnistej gryczanej trochę ryżowej , ziemniaczanej. Dalam mu czas nie spieszylam się Pozdrawiam i bardzo dziękuję Wiola
Bezglutenowa Mama 19/02/2017 22:17
Bardzo się cieszę z udanego wypieku. Zostawiłaś porcję ciasta na kolejny chlebek?
gosiasit 01/03/2016 11:36
Do chleba na zakwasie nie trzeba dodawać mieszanki na chleb,ja dodaję tylko pojedyncze mąki,zawsze inne bo zależy jakie wpadną mi w ręce :-) Dzisiaj mój chleb jest z sorgo,ryżowej,owsianej,amarantusa,kokosowej,teff,topinamburu i obowiązkowo płatki owsiane i inne dodatki :-) A odnośnie mąki z topinamburu,zawsze jest taka twarda?bo kupiłam pierwszy raz i zawsze muszę wrzucić do młynka i zmielić przed użyciem bo jest kamień.
admin 03/03/2016 22:01
Mąka z topinamburu jest normalna, nie wiem, dlaczego Ci skamieniała. Miałam kiedyś i była OK. Zgadzam się, że nie trzeba dodawać mixu - można dać więcej ryżowej mąki i jakiejś skrobi. Jednakże chleb z dodatkiem mixu jest delikatniejszy w smaku, a więc bardziej przyswajalny przez dzieci. Wcześniej piekłam chleby na zakwasie tylko na naturalnych mąkach i nie zawsze dzieciaki chciały je jeść.
gosiasit 06/03/2016 10:25
No ja właśnie taką już kupiłam,kamień że rozbić nie idzie,chyba muszę wyrzucić i nową kupić bo młynek zajade. Nie próbowałam dodać mixu,czasem mieszankę jakiejś razowej dodaje,ale dokładnie nie wiem co tam jest bo kupiłam kiedyś w Czechach. Moje dzieci zajadaja mój razowiec ze smakiem,nawet roczniak :-) No do przedszkola na kanapki się nie nadaje,ale w domu jedzą a moje serce wtedy wyskakuje z piersi z radości :-)
admin 06/03/2016 12:16
A ja mój zakwasowy chlebek daję dzieciom do szkoły, serwuję im z ulubioną salami i zjadają :) A ten kamień to chyba lepiej wyrzuć....
Kasia 29/02/2016 17:02
Wlasnie wstawilam moj pierwszy zakwas. Mam pytanie, co robimy z zakwasem z lodowki tzn. Tymi paroma lyzkami przed pieczeniem kolejnego bochenka? Wyjmujemy i...znow dokarmiamy? Bo skad brac w nieskonczonosc zakwas, nie ogarniam tego. Pozdrawiam, Kasia
Bezglutenowa Mama 29/02/2016 22:29
Zakwas ze słoiczka wrzucasz do mąk i reszty składników. Wyrabiasz w misce ciasto na chleb. Gdy jest gotowe, łyżką nabierasz znów 3-4 porcje tegoż ciasta, przekładasz do nowego słoiczka, mocno zakręcasz i wstawiasz do lodówki, by czekał na następne pieczenie. I tak w nieskończoność. U mnie taki zakwas stoi w lodówce nawet parę tygodni, gdy akurat nie piekę chleba na zakwasie. Jest ciągle dobry, nie pleśnieje i się nie psuje.
Kasia 02/03/2016 15:43
Bardzo dziekuje , chlebek wyszedl wspanialy w smaku, mojej mamie tez smakuje, wysle zdj na fb, innego juz nie bede piekla
admin 03/03/2016 21:54
Cieszę się, u nas ten chleb też bije rekordy popularności.
Kasia 01/03/2016 15:52
Bardzo dziekuje, moj zakwas zaczal pracowac, eiec dzis upieke pierwszy chleb bezglutenowy na zakwasie , za wszystkie przepisy bardzo dziekuje, blog jest skarbnica wiedzy
admin 03/03/2016 21:59
Dobrego pieczenia :)
gosiasit 28/02/2016 09:20
Kilka dni przed twoim wpisem pisałam na twoim blogu komentarz pod przepisem na chleb na zakwasie o swoim chlebie na zakwasie z chia,dodaje też czasem babkę płesznik ,mogę się pochwalić że mój też taki już od jakiegoś czasu wychodzi :-)
admin 28/02/2016 09:45
Ojej, a ja od paru dni nie czytałam komentarzy. Zaraz zerknę :) I gratuluję, że wychodzi :)
Ada 26/02/2016 22:01
Wygląda wspaniale :) Gdzie i jakiej firmy łuski gryki znalazłaś?
admin 28/02/2016 09:44
Zdobyłam w Czechach, przesypałam do słoiczka i nie pamiętam. Ale chyba Pohankowy Mlyn.
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się