Międzygórze to najbardziej magiczne miejsce w Kotlinie Kłodzkiej i perła Sudetów, dlatego chciałam, by uczestnicy naszych kolonii bezglutenowych 2018 pojechali tam na jednodniową wycieczkę. Koloniści wzięli udział w zajęciach edukacyjnych z leśnikami, poznali drzewostan bukowy i świerkowy rezerwatu, wspięli się na Igliczną i posmakowali wyśmienitej kuchni pensjonatu Alpejski Dwór w Międzygórzu. Żal było wyjeżdżać… Nic dziwnego, że uczestnicy kolonii bezglutenowych właśnie tę wycieczkę uznali na jedną z najciekawszych na turnusie. Dlatego na koloniach z dietą bezglutenową 2019 młodsza grupa dzieci również spędzi czas zarówno z leśnikami, jak i w gościnie w Alpejskim Dworze.
Zajęcia edukacyjne dla naszych kolonii bezglutenowych prowadzili w pensjonacie Alpejski Dwór w Międzygórzu eksperci z Nadleśnictwa Międzylesie KLIK. Tematem spotkania było życie leśnych pszczół i bartnictwo. Leśnicy: Joanna Krawiec i Konrad Zaremba przynieśli sporo eksponatów i plansz, by przybliżyć dzieciom ten temat.
Leśnicy podkreślali, że bartnictwo, w odróżnieniu od pszczelarstwa, jest nastawione na utrzymanie pszczół w lesie, by zapylały rośliny. Nie jest skoncentrowane na pozyskiwaniu miodu.
Dzieci dowiedziały się również, że pszczoły, nawet te w pasiekach u pszczelarza, to dziko żyjące zwierzęta.
Właściciele pensjonatu Alpejski Dwór w Międzygórzu sami są na diecie bezglutenowej, a ich syn, który był z nami na koloniach bezglutenowych, ma celiakię. Dlatego wspólnie zdecydowaliśmy, że dzieci zjedzą w pensjonacie obiad. W menu pojawiło się to, co dzieci lubią najbardziej: bezglutenowe spaghetti.
Szef kuchni w Alpejskim Dworze na co dzień serwuje gościom z celiakią makaron bezglutenowy Barilla, dlatego ten sam pyszny makaron, w smaku, kolorze i konsystencji podobny do dobrych makaronów glutenowych, podaliśmy dzieciom. A tak na marginesie: na koloniach w Jagusi też serwowaliśmy dzieciom wyłącznie makaron bezglutenowy Barilla (spaghetti i świderki).
Kolejnym punktem wycieczki do Międzygórza było zdobycie góry Igliczna. Nieocenionym przewodnikiem okazał się jedenastoletni Kuba z Alpejskiego Dworu, uczestnik naszych kolonii bezglutenowych. Minęliśmy Ogród Bajek, podziwialiśmy dorodne buki i sosny, aż dotarliśmy do sanktuarium Marii Śnieżnej. Cała grupa maszerowała dzielnie, ale najdzielniejsze były 7-8 letni koloniści ;) Na szczycie góry wypatrywaliśmy w oddali m. in. Szczelińca Wielkiego, na którym nasza bezglutenowa kolonia była kilka dni wcześniej. A po wędrówce zaparkowaliśmy na chwilę w schronisku, by posilić się pysznościami. Zeszliśmy z Iglicznej czarnym szlakiem, mijając po drodze przepiękny Wodospad Wilczki.
Po kilkugodzinnej wycieczce wróciliśmy do Alpejskiego Dworu w Międzygórzu. Tam czekali na nas gospodarze, ognisko z kiełbaskami i stół pełen warzyw, chleba bezglutenowego i przekąsek. Na stoły wjechał również deser: pyszne sorbety i lody Grycan z jagodami z pobliskich lasów oraz ekologiczne owoce suszone i bezglutenowe czekolady bez cukru Torras …. Żal było wyjeżdżać, ale kierowca autokaru był nieubłagany. Zbliżał się czas jego przymusowego postoju i musiał o odpowiedniej godzinie odstawić autokar do bazy…. Żegnani przez Marlenę i Marka ruszyliśmy z powrotem do Jagusi. Obiecaliśmy im, że w ramach kolonii bezglutenowych 2019 wrócimy do tego magicznego pensjonatu na dzień pełen przygód.
KOMENTARZE