Moja bezglutenowa zupa jarzynowa z mięsnymi pulpecikami to propozycja na obiad dla niemowlaka na diecie bezglutenowej, dla przedszkolaka, ucznia i dorosłego. To obiad dla każdego na lekkostrawnej i zdrowej diecie bezglutenowej. Pomysł na to danie zrodził się przypadkiem, gdy znajoma zapytała, co podać na obiad dziecku zmagającemu się z końcówką „jelitówki”. I tak powstała bezglutenowa zupa jarzynowa z mięsnymi pulpecikami. Pożywna, pełna dobrych składników, rozgrzewająca zimą i sycąca latem. uwaga: Jeśli chcecie przygotować ten obiad dla osoby walczącej z „jelitówką”, nie szklijcie cebuli z czosnkiem, ale lekko je podgotujcie we wrzątku.
Użyjcie ulubionych warzyw, niekoniecznie tych samych, co w przepisie:
Warzywa umyj i obierz. Cebulę i czosnek posiekaj, delikatnie zeszklij na tłuszczu. Posiekaj pozostałe warzywa (np. w plasterki, krążki) lub zetrzyj je na tarce (duże oczka). Warzywa wraz z cebulą i czosnkiem zalej wrzątkiem i dodaj przyprawy. Gotuj pod przykryciem na małym ogniu przez około 25 minut. W tym czasie przygotuj bezglutenowe klopsiki i ugotuj ryż lub kaszę.
Cebulę, czosnek i natkę pietruszki (lub pora) drobno posiekaj, delikatnie zeszklij na tłuszczu. Zmieszaj z mięsem, dodaj przyprawy oraz jajko (można je pominąć). Wymieszaj łyżką składniki. By masa nie była zbyt zbita, dodaj kilka łyżek wody i ponownie wyrób. Zwilżonymi dłońmi formuj kuleczki i układaj na talerzu. Zagotuj wodę z solą i delikatnie wrzuć pulpeciki bezglutenowe. Gotuj je na małym ogniu, pod przykryciem, przez około 5-7 minut.
Na talerz nałóż porcję pulpecików, 2-3 łyżki ryżu lub kaszy jaglanej i nalej zupę. Mniejszym dzieciom można zblendować zupę i podać krem z klopsikami bezglutenowymi. Smacznego!
Bezglutenowa zupa jarzynowa z mięsnymi pulpecikami zasmakuje zarówno niemowlakom, jak i dorosłym na diecie bezglutenowej. Jest daniem lekkostrawnym i delikatnym. Warto, by gościło na talerzach 2-3 razy w miesiącu. W jednym daniu dostarczamy bowiem organizmowi białko, węglowodany, tłuszcze i warzywa. A wszystko delikatne dla żołądka. Docenią to rodzice dzieci na diecie bezglutenowej, które akurat zmagają się z „jelitówką” czy przeziębieniem. Taki obiad sprawdzi się o każdej porze roku. By rozgrzał zimą wystarczy, gdy dodamy więcej rozgrzewających przypraw: kurkumy, tymianku, majeranku, pieprzu Cayenne. Latem można posypać zupę świeżo posiekaną pietruszką lub dodać trochę śmietany albo naturalnego jogurtu.
KOMENTARZE