Czy współczesne dzieci, zarzucone chemicznymi słodyczami z reklam, znają jeszcze anyżki? To kruche ciasteczka wypiekane w cukierniach pod koniec XX wieku, uwielbiane przez babcie i dziadków, ale również przez dzieci. Przypomniałam sobie o nich przed Bożym Narodzeniem, gdy zamawiałam bezglutenowe przyprawy do potraw świątecznych i na ekranie komputera wyświetlił mi się anyż.
- Upiekę w tym roku bezglutenowe anyżki – postanowiłam i w poszukiwaniu przepisu obdzwoniłam znajome mojej Mamy.
Nie było łatwo, ale dzięki kilku podpowiedziom opracowałam swój przepis na bezglutenowe anyżki – bez mleka i tłuszczu. Jestem z siebie dumna, bo moje bezglutenowe ciasteczka anyżowe zasmakowały wszystkim domownikom, nawet sceptycznemu zazwyczaj Antkowi. A glutenowy Daniel podkreślił, że te bezglutenowe anyżki smakują jak ciasteczka z wolsztyńskiej cukierni, a to nie lada komplement :). Uwaga, przepis na bezglutenowe ciasteczka anyżowe bez mleka jest bajecznie prosty. Potrzebujemy zaledwie cztery składniki i zero umiejętności cukierniczych. Naprawdę! Ponieważ przed świętami mam niewiele czasu, skorzystałam ze sprawdzonej mieszanki do słodkich wypieków Mix for Cake Balvitenu. W wypiekach bezglutenowych zastępuje on mąkę pszenną. Od razu uprzedzę też pytanie: gdzie można kupić bezglutenowy anyż? Gwiazdki anyżu są w ofercie sklepu internetowego www.firendlyfoodshop.pl, jest też w sklepie www.magrosprzyprawy.pl, a mielony anyż bez glutenu kupiłam niedawno w Lidlu.
Blog
KOMENTARZE