Producent przypraw Visana kpi sobie z osób chorych na celiakię i na diecie bezglutenowej. Na stronie internetowej deklaruje, że jego przyprawy warzywno-ziołowe powstają z naturalnych składników.
Nie podaje jednak, że prażona cebulka z przyprawy do chleba z masłem zawiera bułkę tartą. Podobnie jest z przyprawą do rosołu czy do ziemniaków. Tym samym wszystkie przyprawy Visana mogą zawierać śladowe ilości glutenu. – Trzeba o tym pisać na etykiecie? – dziwi się współwłaściciel firmy w rozmowie z Bezglutenową Mamą.
Osoby na diecie bezglutenowej często kupują przyprawy w sklepach zielarskich. Ufają, że znalezione tam produkty są naturalne, wytwarzane bez dodatków, według starych, babcinych receptur. Wymogi te zdaje się spełniać seria przypraw Visana, produkowanych przez firmę PUK z Olkusza.
„Nasze przyprawy warzywno-ziołowe produkowane są z naturalnych surowców roślinnych zawierających kompleks biopierwiastków regulujących prawidłowy przebieg procesów fizjologicznych!
Tajemnica smaku przypraw VISANA kryje się w doborze składników i ich proporcji. Przyprawy VISANA można rekomendować każdemu, zarówno wymagającemu smakoszowi jak i konsumentowi dbającemu o dobra kondycję własnego organizmu” -czytam na stronie internetowej produktu.
Wrodzona nieufność podpowiada mi, by sprawdzić te informacje u źródła. Muszę ustalić, czy podczas bezglutenowych zakupów brać pod uwagę produkty tej firmy. Mam szczęście -telefon odbiera współwłaściciel.
– Przyprawy Visana nie są bezglutenowe – odpowiada Lesław Kurek, współwłaściciel firmy PUK, zapytany o wroga celiaków. – Gluten zawierają na pewno przyprawa do ziemniaków, przyprawa do rosołu i przyprawa do ziemniaków.
– A w jakimże składniku on się kryje? -pytam zdziwiona, bo na etykiecie nie ma ani słowa o jakimkolwiek alergenie, żaden składnik nie wzbudza też podejrzeń. W przyprawie do chleba z masłem są tylko: prażony sezam, cebula, mak, zioła i „odrobina soli kamiennej”.
– W prażonej cebulce -wyjaśnia Lesław Kurek. – Przed prażeniem obtaczamy cebulę w bułce tartej.
– Dlaczego nie napisaliście więc na etykiecie, że przyprawa zawiera gluten?! Gluten działa jak cyjanek na na chorych na celiakię!
– A trzeba o tym pisać? – dziwi się naiwnie producent przypraw, sprzedawanych w niektórych sklepach zielarskich. –Dobrze, porozmawiam na ten temat z fachowcami i zmienimy etykiety.
– A jak są produkowane pozostałe przyprawy Visana?-dopytuję.
– Są wytwarzane i pakowane na tych samych taśmach, a więc istnieje ryzyko zanieczyszczenia glutenem -przyznaje Lesław Kurek, ale również nie wie, że trzeba o tym pisać na etykietach. – Tak, wszystkie przyprawy Visana mogą zawierać śladowe ilości glutenu…
To kolejny przykład lekceważenia, ale nie przepisów, lecz chorych ludzi, którzy nieświadomie trują siebie lub swoje bezglutenowe dzieci glutenem. Najpierw wydają setki złotych miesięcznie na specjalistyczne bezglutenowe jedzenie, a jednocześnie kupują produkty, które WYDAJĄ SIĘ być bezglutenowe.
Wszystko dlatego, że niektórzy producenci są albo tak nieświadomi, albo tak… (dopowiedzcie sobie sami). Dlatego staram się kupować jak najczęściej produkty z licencjonowanym Przekreślonym Kłosem (na zdjęciu).
Bez przypraw nie istnieje smaczna bezglutenowa kuchnia. Bezglutenowe mamy nieustannie więc poszukują bezpiecznych ziół, komponują własne mieszanki, suszą warzywa, ba, nawet chodzą po lasach w poszukiwaniu niedźwiedziego czosnku czy pokrzyw…
Z pewnością sprawdzone, bezglutenowe przyprawy Dary Natury wytwarza firma z Podlasia. Spokojnie możemy sięgać po wszelkie jej zioła, ale i po mieszanki przypraw.
PS Nie mam umowy na promowanie przypraw Dary Natury, ani też umowy na opisywanie produktów jakiejkolwiek firmy. Przedstawiam tylko to, co sama sprawdziłam i uważam za godne polecenia w bezglutenowej kuchni.
Blog
KOMENTARZE