Skrobia ziemniaczana z natury jest bezglutenowa i zazwyczaj jest produkowana w zakładach zajmujących się wyłącznie przetwórstwem ziemniaków. Jednakże nie wiemy, w jakich warunkach papierowe torebki z mąką są transportowane do sklepów. A tam – niemal zawsze stoją w sąsiedztwie wyrobów glutenowych… Profesor Hanna Gregorek w rozmowie z Bezglutenową Mamą wyjaśnia, czy celiacy bez obaw mogą jeść skrobię ziemniaczaną.
Rozmowa została przeprowadzona w 2014 r. Jakiś czas później w Polsce weszły w życie unijne przepisy dotyczące znakowania żywności i producenci zaczęli w praktyce wprowadzać politykę alergenną i rzetelnie oznaczać możliwą obecność glutenu. Dlatego nauczyłam się czytać etykiety i nabrałam zaufania do producentów. Wiem, która mąka ziemniaczana jest bezglutenowa i stosuję ją w swojej kuchni.
Bezglutenowa Mama: – Pani profesor, no właśnie: czy skrobia ziemniaczana jest bezpieczna dla osób na diecie bezglutenowej?
Prof. dr hab. n. farm. Hanna Gregorek z Zakładu Mikrobiologii i Immunologii Klinicznej i Pracowni Diagnostyki Klinicznej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie: Mąka ziemniaczana jest z natury bezglutenowa. Jednakże jest pakowana w papierowe torebki, a to może stwarzać pewne ryzyko podczas transportu i ekspozycji w sklepach.
– BM: O jakim ryzyku mówi pani profesor?
– HG: Papierowa torebka z mąką ziemniaczaną może się czasem przedrzeć, może dojść do mikrouszkodzeń opakowaniu. Jeśli skrobia ziemniaczana jest transportowana do sklepów samochodem wraz z mąkami pszennymi czy żytnimi, to nie jest wykluczone, że gluten przedostanie się do wnętrza torebek ze skrobią. Wiele do życzenia pozostawia również ekspozycja skrobi ziemniaczanej w handlu.
– BM: Chodzi o to, że mąka ziemniaczana najczęściej stoi na półce w sąsiedztwie mąki pszennej, żytniej lub przy kaszce mannie albo płatkach owsianych? Taki widok to praktycznie codzienność w sklepach osiedlowych i marketach. Gluten fruwa więc dookoła naszej bezglutenowej skrobi ziemniaczanej…
– HG: I wtedy istnieje duże prawdopodobieństwo zanieczyszczenia mąki ziemniaczanej glutenem. To są więc tak zwane zanieczyszczenia wtórne, na które osoby z celiakią powinny być szczególnie wyczulone.
BM: – W jednym tylko markecie spotkałam się z wyraźnym oddzieleniem skrobi ziemniaczane od glutenowych produktów. Byłoby idealnie, gdyby podobne praktyki stosowały wszystkie markety tej sieci, jak i innych dyskontów, sklepów, hipermarketów. Najczęściej jednak mąka ziemniaczana leży w pyle pszenicy, żyta, owsa.
– HG: – Nie pozostaje wam nic innego, jak rozmawiać o tym z kierownikami sklepów.
Do niedawna żaden polski producent nie zdecydował się na oznaczenie skrobi znakiem przekreślonego kłosa, żadna polska bezglutenowa firma nie wprowadziła też tej skrobi do swojej oferty. A szkoda. W 2020 r. skrobia ziemniaczana marki Trzemeszno zyskała oznaczenie „produkt bezglutenowy” i jest oznaczana znaczkiem przekreślonego kłosa.
Przygotowując artykuł o mące ziemniaczanej rozmawiałam z jej producentami. Wszyscy zapewniali, iż ich skrobia jest gluten free.
– Nie badamy skrobi ziemniaczanej na obecność glutenu, ale w zakładzie przetwarzamy wyłącznie ziemniaki – podkreśla w rozmowie z Bezglutenową Mamą Iwona Świątek z Przedsiębiorstwa Przemysłu Ziemniaczanego Trzemeszno. – Produkujemy mąkę ziemniaczaną m. in. dla sieci: Auchan, Carrefour, Kaufland i Biedronki.
– Produkujemy skrobię ziemniaczaną m. in. dla sieci Lidl. Pakujemy mąkę w ich opakowania. Lidl odbiera je od nas własnym transportem. Nie wiem, czy w tych samochodach jest przewożona jednocześnie mąka pszenna lub żytnia i czy dochodzi do kontaktu skrobi ziemniaczanej z mąkami glutenowymi – przyznaje Grażyna Winiarska z działu kontroli jakości Nowamyl w Łobzie.
Od kilku lat producenci w Polsce stosują już unijne przepisy dotyczące oznaczania alergenów na etykiecie. Najbardziej ufam dużym i znanym producentom, którzy w trosce o bezpieczeństwo osób z celiakią dobrowolnie zaznaczają ewentualną obecność glutenu w mące ziemniaczanej. Robi tak m. in. marka Kupiec. Oznacza na etykiecie, że mąka ziemniaczana może zawierać gluten. I mąki ziemniaczanej tej marki nie kupujemy. Z kolei marka Janex, obecna m. in. w POLOmarkecie, nie ostrzega przed obecnością glutenu w swojej mące ziemniaczanej, mimo że w tym samym zakładzie jest paczkowana mąka pszenna, żytnia, kasza manna itd. Dlatego mąki ziemniaczanej marki Janex też nie kupuję.
W dyskontach i wielu marketach (Lidl, Netto, Biedronka) mąka ziemniaczana zazwyczaj jest ustawiona w kartoniku zbiorczym, a nie bezpośrednio na półce. Często jest też ustawiana na górnych regałach, a mąka pszenna, żytnia, bułka tarta czy kaszka manna stoją niżej. Na dodatek dyskonty te dobrze oznaczają ewentualne alergeny. W Lidlu, Biedronce i Netto kupuję zatem mąkę ziemniaczaną (przed zakupem zawsze sprawdzam, czy na etykiecie pojawiło się ostrzeżenie przed glutenem).
Jakie są ceny skrobi ziemniaczanej w sklepach? Wahają się od 2,19 zł za pół kilograma aż do 6,69 za kg. Ile natomiast kosztuje bezglutenowa skrobia kukurydziana? Glutenex oferuje pół kilograma za 4,62 zł, Balviten – za 5,79 zł, a Bezgluten – za 5,89 zł. Kosztuje drożej, niż ziemniaczana.
O, zapomniałabym, na rynku jest dostępna bezglutenowa mąka ziemniaczana BIO. Oferuje ją firma Bauck Hof – za 250 g trzeba zapłacić niemal 10 zł.
A jak jest w Waszej kuchni? Zwracacie uwagę na ewentualne zanieczyszczenia skrobi ziemniaczanej, które mogą powstawać w sklepach?
Prof. dr hab. n. farm. Hanna Gregorek od kilkudziesięciu lat zajmuje się badaniem zawartości glutenu w produktach spożywczych.