Tymiankowe bułeczki bezglutenowe z serem są delikatne w smaku, mięciutkie i puszyste, a spieczony ser bosko chrupie ... To pożywne, sycące pieczywo bezglutenowe bogate w błonnik, tak ważny w celiakii. Kolejną zaletą jest totalnie naturalny skład i brak zamienników glutenu. Bułeczki smakują najlepiej z wytrawnymi dodatkami, choć posmarowane dżemem też byłyby całkiem zjadliwe ;)
Musicie jednak wiedzieć, że te bułeczki, jak wszystkie wypieki z mieszanek Dr. Żurka, nie są aż tak puszyste i lekkie, jak bułki z popularnych mixów chlebowych Balvitenu czy Dr. Schär. Ich struktura jest podobna do pszenno - żytniej, nieco cięższej i zbitej bułki. Zachwycą dorosłych, świadomych zdrowej diety bezglutenowej.
Dzieci jednak zdecydowanie bardziej lubią "nadmuchane" bułeczki bezglutenowe a'la pszenne. Tak już jest, nie ma co walczyć z wiatrakami. Obserwuję to na co dzień w swoim domu, ale i na koloniach bezglutenowych, przez które rocznie przechodzi ponad 150 osób. Liczby podaję jako dowód, że nic nie wymyślam, tylko piszę prawdę oparta na osobistym doświadczeniu :)
Oczywiście warto proponować dzieciom z celiakią wypieki z naturalnych mieszanek, takich jak Dr Żurek bez glutenu, Pięć Przemian czy Mama Mix. Nie martwcie się jednak, jeśli napotkacie opór. Przyjdzie moment, że dzieci sięgną po coś innego, niż białe bułeczki bezglutenowe ;)
KOMENTARZE