Blog

3

Torciki czekoladowe z nutką mięty

24/03/2016

Torciki czekoladowe z nutką mięty

24/03/2016

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Bezkonkurencyjne. Rozpływające się w ustach, kuszące  aksamitnym ganaszem i połączeniem mięty z czekoladą. Na każdą okazję. Takie są właśnie bezglutenowe torciki czekoladowo – miętowe.

Jeśli szukacie wyjątkowego ciasta na bezglutenową Wielkanoc, sięgnijcie po ten przepis. Goście będą zachwyceni. Obiecuję.

 

 

torciki skladSkładniki (*):

NA CIASTO:

– 3 jajka;

– 315 g cukru pudru;

– 150 g miękkiego masła;

– 75 g kakao bez śladowych ilości glutenu;

– 115 g bezglutenowej mąki tortowej Mix per dolci Nutrifree;

– 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia;

– 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukru waniliowego bez śladowych ilości glutenu;

 

 

mietoweNA KREM CZEKOLADOWY:

– 100 g masła o temperaturze pokojowej;

– 500 ml słodkiej śmietanki z kartonika;

– 400 g gorzkiej czekolady (najlepiej 70%) bez śladowych ilości glutenu;

– ponad ½ szklanki bezglutenowych czekoladek z nadzieniem miętowym (są np. w Lidlu);

CUKIERKOWA POLEWA (opcjonalnie):

– 1 szklanka cukru pudru;

– 2-3 łyżki wody lub soku z cytryny lub gęstego syropu malinowego;

DO OZDOBY:

– migdały,

– płatki czekoladowe bezglutenowe;

 

torciki mietowe 8Piekarnik rozgrzałam do temperatury 180 stopni C. Formę o wymiarach 20cm x15cm posmarowałam masłem. Mąkę wymieszałam z proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym. Jajka zmiksowałam z cukrem na puszystą masę (3-4 minuty miksowania). Masło rozpuściłam w garnku ustawionym na wolnym ogniu. Garnek zdjęłam z ognia, dodałam kakao i wymieszałam na jednolitą masę. Dolałam ją do jajek i cały czas miksując, dodałam mąkę z dodatkami. Ciasto wlałam do formy i piekłam przez 35 minut.

 

mietoweW tym czasie przygotowałam ganasz czekoladowo-miętowy. Masło, śmietanę, gorzką czekoladę  i czekoladki miętowe przełożyłam do garnka i rozpuściłam na wolnym ogniu, cały czas mieszając. Masę podzieliłam na dwie części i odstawiłam je, by ostygły do temperatury pokojowej i zgęstniały.

Ciasto wyjęłam z piekarnika i zostawiłam do ostygnięcia. Przekroiłam je na dwie części (gotowy kwadrat przekroiłam wzdłuż dłuższej części). Gdy masa czekoladowa zgęstniała, posmarowałam nią jeden blat i przykryłam drugim kawałkiem ciasta. Wstawiłam do lodówki, by masa stężała i skleiła oba kawałki ciasta. Po godzinie wyjęłam ciasto i pokroiłam je na małe torciki.

 

torcik mietowy Zosi (1)Lekko podgrzałam ganasz czekoladowo-miętowy z drugiego garnuszka (leciutko, aby odzyskał półpłynną konsystencję) i oblewałam nim torciki z każdej strony.

Z kolei Zosia przygotowała różowy lukier i 3 torciki udekorowała według swojego pomysłu: z dodatkiem migdałów, płatków czekoladowych i bezglutenowej kawy Inki. Torciki prezentowały się imponująco, ale musiały ponownie powędrować do lodówki na kilka godzin.

 

 

torciki mietowe (2)Czekoladowo-miętowe torciki najlepiej smakują dzień po upieczeniu, gdy przenikną się smaki czekolady, mięty i kakao. Świetnie komponują się z bitą śmietaną, deserem owocowym lub kwaśnym sosem owocowym. Smakują tak nieziemsko, że nie sposób wyrazić tego słowami. Polecam je na specjalne okazje. Torciki zachwycą i dzieci, i dorosłych, nie tylko na diecie bezglutenowej….

 

KOMENTARZE (3)

JarmarkNaturyPl 16/08/2016 11:40
Pyszne torciki - pięknie się prezentują i są przepyszne :)
admin 02/09/2016 23:17
Tak, te torciki z daleka wołają, by je zjeść....
Anna 25/03/2016 09:16
Wyglądają przepysznie:)
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się