Jednocześnie pani Magdalena poinformowała, że w ofercie mają także produkty specjalnego przeznaczenia żywieniowego (szczególnie dedykowane dla niemowląt i małych dzieci), tj. Kubuś baby – soki, musy owocowo-warzywne oraz musy owocowe z kaszką ryżową.
– Produkty te są badane na zawartość glutenu i należą do produktów bezglutenowych – dopowiada Magdalena Nowicka-Matras. – Informacje te podane są na opakowaniach.
Z tego, co udało mi się ustalić, produkty z serii Kubuś baby (soki, musy owocowe, kaszki owocowe) nie są dostępne w powszechnej sprzedaży. Są dostępne jedynie w Biedronce – na dziale z odżywkami i artykułami dla niemowląt.
Mus Kubuś baby o wadze 120 g kosztuje 2,39 zł i zawiera wyłącznie naturalne składniki – przeciery z owoców i warzyw, naturalny aromat i witaminę C.
Z kolei soczki owocowe Kubuś baby (na zdjęciu) sprzedawane są w plastikowych butelkach (szkoda, że jednak nie w szklanych) i nie mają już tak dobrego składu, jak musy.
Owszem, nie zawierają konserwantów ani barwników ani paskudnego kwasu cytrynowego (uczula niektóre dzieci), jednakże są wytworzone z częściowo zagęszczonego soku. A to już oznacza pewne przetworzenie na etapie produkcji… Oczywiście na etykiecie widnieje napis „produkt bezglutenowy”. Sok Kubuś baby kosztuje 2,79 zł (za 250 ml).
Wracając do zwykłych Kubusiów – podajecie je swoim dzieciom? Osobiście nie mam do tych soków przekonania, m. in. dlatego, że zawierają aromaty, potencjalnie ryzykowne dla celiaków. Co prawda przedstawicielka producenta Kubusiów wyjaśniła kwestię tychże aromatów, ale dla mnie jest to niezbyt przekonujące.
Słyszę bowiem slogan: „bazując na oświadczeniach producentów pragniemy przekazać…” No właśnie: przekazać, a nie zapewnić…. Poza tym co to jest: „oświadczenie producenta”? W tej kwestii glutenu liczy się badanie, dokument, a nie oświadczenie. Osobiście słyszałam dziesiątki oświadczeń producentów dotyczących produktów, które potem okazywały się mocno glutenowe…
Nie podoba mi się też skład tych popularnych soków dla dzieci: w Kubusiach (i tym podobnych sokach) znajdziemy m. in. syrop glukozowo-fruktozowy (nie jest to składnik mile widziany w zdrowej kuchni), cukier, kwas cytrynowy i właśnie aromaty (jakby sok owocowo-warzywny sam w sobie nie był aromatyczny).