Z Zosią miło wspominamy ucztę w lodziarni Grycan na Nowym Świecie w Warszawie. Bezglutenowe lody i świeżo wyciskany sok z pomarańczy…
Tylko dlaczego zamrażarka z lodami i sorbetami pełna jest glutenu? Tak jest w każdej firmowej lodziarni Grycana… Kuwety z lodami gluten-free są ozdobione glutenowymi waflami, rurkami i czekoladkami! Hej, menedżerowie, obudźcie się :)! Są jeszcze orzechy, owoce, wiórki kokosowe….
W Warszawie byłyśmy z Zosią dokładnie rok temu w maju, na targach Gluten Free Expo. Nasza warszawska przyjaciółka i przewodniczka wiedziała, gdzie w centrum zaprowadzić nas na deser :): na Nowy Świat do Grycana! Nasza Zosia, chyba jak każde dziecko, uwielbia lody. Na szczęście firma Grycan produkuje bezglutenowe lody oraz sorbety i publicznie oznajmia to na opakowaniach, a więc bierze za to odpowiedzialność (chyba jako jedyny producent lodów w Polsce!). Hulaj dusza, piekła nie ma :)!
Lody i sorbety Grycana są bezglutenowe, jednakże w lodziarniach celiacy muszą zachować czujność w lodziarniach…. Bo zgodnie z zaleceniami firmy pracownicy lokali ozdabiają kuwety z lody i sorbety w kuwetach: wafelkami, rurkami, czekoladkami… a te już nie są gluten – free.
Pracownicy lodziarni okazali się wyrozumiali i podali nam lody z zaplecza, z nienaruszonych jeszcze kuwet. Na naszą prośbę umyli także łyżki do nakładania lodów. Nie wiedzieli, że bezglutenowych lodów nie należy podawać w waflach ani waflowych miseczkach – szybko uświadomiłyśmy im to z Zosią:). Podobnie jest w lodziarni Grycan w Galerii Leszno (Wielkopolska) – i tam spotykamy się ze zrozumieniem kelnerów.
A przecież wystarczyłoby wydać ogólne zalecenie dla wszystkich lodziarni w Polsce: lody i sorbety w kuwetach ozdabiamy owocami, a nie glutenowymi waflami. Skoro firma zadaje sobie trud produkowania bezglutenowych lodów, dlaczego nie pójdzie krok dalej? Dlaczego nie przeprowadzi krótkiego szkolenia dla personelu lodziarni? Dlaczego nie zrezygnuje z bezsensownego ozdabiania kuwet waflami?
Przybywa osób, które z różnych przyczyn muszą przejść na dietę bezglutenową. Dostrzegają to producenci żywności i restauratorzy. Dzięki temu w wielu miastach mamy szansę na bezpieczny, bezglutenowy posiłek. Może kiedyś w Polsce będzie tak, jak we Włoszech, gdzie jest kilka tysięcy lokali serwujących bezglutenowe dania?
W wysiłkach o „gonienie” Włochów nie ustaje Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, które prowadzi program Menu bez Glutenu (menubezglutenu.pl). Dzięki wysiłkom wolontariuszy już kilkadziesiąt miejsc w naszym kraju podaje bezglutenowe posiłki. Niedawno do tej grupy dołączyła restauracja Hotelu Ambasadorskiego w Krakowie oraz Alpejski Dwór w Kotlinie Kłodzkiej.
KOMENTARZE