Wiele razy słyszałam o barze Obiadomek we Wrocławiu. Chwaliły go mamy na imprezach dla dzieci, organizowanych przez dolnośląski oddział Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.
Wreszcie udało nam się tam dotrzeć. Tego dnia miałyśmy z Zosią pecha: kuchnia nie oferowała bezglutenowej zupy, ale uraczono nas schabowym z ziemniakami. Kotlet był pyszny!
Podczas wypraw zazwyczaj nie jadamy w mieście. Wszędzie wozimy własny prowiant: kabanosy, warzywa, kotlety, przekąski, kanapki… Odkąd jednak coraz prężniej działa program Menu bez Glutenu (http://www.menubezglutenu.pl/), do niektórych miast można jechać bez większej wałówki. W samym Wrocławiu jest kilka restauracji i barów. Wśród nich na uwagę zasługuje Obiadomek, który nie tylko karmi głodnych, ale piecze też bezglutenowe torty i ciasta na zamówienie.
Podczas imprez dla dzieci wiele razy kosztowałam placki z Obiadomku. Wreszcie dotarłyśmy tam z Zosią. Wcześniej zadzwoniłam, by spytać o aktualne menu. Wiedziałam, że w barze zawsze jest przynajmniej jedna zupa bezglutenowa, znajdzie się też drugie danie.
– Tak mi przykro, dziś obie zupy są glutenowe – dziewczyna po drugiej stronie słuchawki wyraźnie się zasmuciła. Szybko jednak odzyskała werwę i zaoferowała: – Przyjdźcie, usmażymy wam schabowego!
Do baru weszłyśmy w czasie, gdy drzwi nie zamykały się od głodnych klientów. Na bezglutenowego schabowego czekałyśmy chyba z 20 minut, ale miałam pewność, że kucharz, przeszkolony przez Stowarzyszenie, zadba o bezpieczeństwo naszego dania.
Tak było w istocie. Kotlety były chrupiące, a w środku soczyste.
– Jakbyś takie mięso smażyła w domu, obiady zjadałabym bardzo szybko – deklarowała Zosia, zachwycona obiadem. No cóż, w schabowych nie jestem mistrzem….
A do Obiadomku, w razie głodu, na pewno wrócimy. Jest tanio i bezpiecznie dla osób na diecie bezglutenowej. Zainteresowanym podaję numer telefonu: 71 783 69 99.
Blog
KOMENTARZE