Blog

Rodzinne powitanie Nowego Roku

01/01/2016

Rodzinne powitanie Nowego Roku

01/01/2016

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Wczorajsze powitanie Nowego Roku udało nam się wyśmienicie. Postawiliśmy na rodzinne spędzenie Sylwestra i, naprawdę, bawiliśmy się w swoim gronie bajecznie. Zosia przygotowała listę przebojów, Antek zaprezentował popisowy taniec, zajadaliśmy konkrety i bezglutenowe przekąski, obejrzeliśmy też film o wiecznie śliniącym się Beethovenie. O północy wznieśliśmy toast zimną coca-colą, odpalaliśmy zimne ognie, a potem znów pod kocem oglądaliśmy film. 

 

Jeszcze 15 lat temu nie wyobrażałam sobie, że spędzanie Sylwestra w domu, z dziećmi, może być tak przyjemne. Wydawało mi się, że na przełomie roku trzeba bawić się hucznie, daleko od domu, z tłumem ludzi i do białego rana…. Życie jednak weryfikuje wszelkie przyzwyczajenia. Może to i dobrze, że nie mamy pod ręką dziadków, którym podrzucilibyśmy dzieci na Sylwestra. Dzięki temu od 9 lat witamy Nowy Rok rodzinnie, wesoło i zazwyczaj bezalkoholowo. I nie uważamy, by działa nam się krzywda :).

Jak u Was minęła sylwestrowa zabawa? Postawiliście na wystawny bal, przyjacielskie spotkanie, wyjazd w góry czy domową zabawę?

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się