Aż 11% bliskich krewnych osób z celiakią również cierpi na tę chorobę, ale … większość o tym nie wie. Co gorsza, w ogóle nie badają u siebie przeciwciał ani genów. Przyzwyczajają się do objawów i nadal jedzą gluten. Coraz bardziej degradują swój organizm, narażają się na powikłania. Te dane w weekend potwierdziła prof. dr hab. med. Bożena Cukrowska z Warszawy, podczas konferencji z okazji celiakii.
Dwa lata temu podczas Międzynarodowego Dnia Celiakii krewni osób z celiakią mogli uczestniczyć w projekcie naukowym Zakładu Immunologii Centrum Zdrowia Dziecka. Badanie polegało na pobraniu próbek krwi i poddaniu ich testom genetycznym oraz określeniu występowania ewentualnych przeciwciał. Naukowcy chcieli sprawdzić, jak często celiakia występuje w populacji osób cierpiących na tę chorobę.
W bezpłatnym badaniu wzięło udział 230 osób ze 136 rodzin z całej Polski. Badaniu poddali się krewni celiaków w wieku od 1,5 roku do 68 lat. Wśród nich największą grupę stanowili rodzice, następnie rodzeństwo i dzieci chorych na celiakię. Naukowcy pod kierunkiem prof. dr hab. med. Bożeny Cukrowskiej zbadali ich krew, a potem podsumowali wyniki.
– Tylko 22 osoby nie mają żadnego ryzyka rozwoju celiakii – oceniła prof. dr hab. med. Bożena Cukrowska, kierownik pracowni immunologii w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Geny predestynujące do rozwoju celiakii ma 74 % krewnych I stopnia chorych na celiakię. Nie oznacza to, że choroba ta musi się u nich rozwinąć. Osoby te powinny jednak regularnie badać poziom przeciwciał przeciw transglutaminazie tkankowej oraz endomysium mięśni gładkich. Badanie nie jest refundowane przez NFZ. Wykonuje się je samodzielnie w szpitalnych laboratoriach lub w przychodniach.
Badania pod kierownictwem prof. Cukrowskiej wykazały, że co 10 osoba wśród rodziców celiaków również cierpi na tę chorobę. Żadna z nich o tym nie wiedziała… Najstarszy „oświecony” chory miał 58 lat. W grupie nowo zdiagnozowanych dzięki temu badaniu było także dwoje dzieci, aczkolwiek przeważały starsze osoby, głównie rodzice małych i starszych celiaków.
– Pokazuje to, że dbamy o zdrowie dzieci, ale o swoje to już niekoniecznie – skwitowała prof. dr hab. med. Bożena Cukrowska. I dodała: – W co ósmej zbadanej rodzinie stwierdziliśmy niewykrytą celiakię. Obecnie analizujemy ankiety, wypełniane przez przebadane osoby. Wyniki badań pokrywają się z danymi podanymi w ankietach…
Badani wskazywali więc w ankietach na bóle brzucha, głowy i inne niepokojące objawy, ale zazwyczaj przyzwyczajali się do nich i nie szukali przyczyny. Nie wiedzieli, że winowajcą jest gluten.
Pani profesor zapowiedziała, że niebawem poprosi przebadane osoby, by ponownie przesłały do instytutu swoją krew. Zostanie ona bezpłatnie przebadana na obecność przeciwciał. To znów pozwoli naukowcom ocenić, czy i w jakim momencie mogą się one pojawić u osób posiadających geny.
Blog
KOMENTARZE