Od kilku dni przemierzam targowiska, markety i sklepiki rybne w poszukiwaniu dobrych matiasów na bezglutenową wigilijną kolację. Skrupulatnie czytam etykiety. Zwracam uwagę na ewentualną zawartość glutenu, ale i na obecność chemicznych dodatków. Przyznam, że włos się na głowie jeży od samego patrzenia na skład. Zastanawiam się też, czy lepiej nie zrezygnować ze śledziowych dań? No ale Wigilia bez śledzi?
Śledź solony to nic innego jak śledź z solanki – i takie właśnie śledzie są najczęściej jadane w Polsce. Przygotowujemy z niego mniej lub bardziej wykwintne dania wigilijne. W moim rodzinnym domu na Wigilię jadało się śledzie w oleju i cebuli, czasem śledzie w śmietanie. Ja natomiast przyrządzam dodatkowo śledzie z cebulą i ogórkiem konserwowym zanurzone w oleju lnianym, a czasem także sałatkę ze śledzi, buraków, czerwonej fasoli i ogórka.
Oczywiście na stole wigilijnym nie pojawiają się te wszystkie dania naraz. Raz są śledzie w oleju lnianym i sałatka z burakami, innego roku tradycyjny śledź z cebulką.
Jeszcze niedawno miatiasy miały całkiem przyzwoity skład i nie było mowy o obecności glutenu. Ekonomia i kapitalizm zrobiły swoje i dziś możemy ze świecą szukać dobrych śledzi solonych.
Przejrzałam dziesiątki wiaderek i opakowań i zastanawiam się, po co taki długi skład produktu, któremu wystarczy woda z solą i cukrem? Po co śledziowi aromaty i barwniki, glutaminian, cytryniany i fosforany? Im więcej tych dodatków, tym większe ryzyko zanieczyszczenia glutenem. No właśnie: niemal na wszystkich opakowaniach matiasów jest też ostrzeżenie o śladowych ilościach glutenu, pochodzącego z tych sam hal produkcyjnych, na których powstają np. panierowane ryby mrożone.
Żegnaj więc bezglutenowa sałatko śledziowa? Praktyka stowarzyszenia (www.celiakia.pl) pokazała przecież wielokrotnie, że owe „śladowe ilości” czasem mogą konia zabić, więc nie ryzykuję. Szukam dalej, aż natknę się na śledzie o najmniej chemicznym składzie i bez śladów glutenu. Jakbyście takie znaleźli, dajcie znać…. Takie czasy, że trudno dostać ryby bez glutenu…
Oto wpis z 2016 r. o bezglutenowych śledziach znalezionych w markecie (KLIKNIJ).
Oto przykładowe składy śledzi:
Śledź w Tesco:
- Filety ześledzia atlantyckiego (Clupea harengus)* bez skóry (50%),
- woda,
- sól,
- regulatory kwasowości (cytryniany sodu, kwas cytrynowy, kwas jabłkowy, octany sodu),
- przeciwutleniacz (askorbinian sodu),
- wzmacniacz smaku (glutaminian monosodowy),
- glukoza,
- substancja konserwująca (benzoesan sodu),
Produkt może zawierać jaja, seler, mleko (łącznie z laktozą), gorczycę, siarczyny, zboża zawierające gluten.
Matiasy Lisner:
- filety ze śledziaatlantyckiego (Clupea harengus)*
- woda
- sól
- wzmacniacz smaku: glutaminian monosodowy
- regulator kwasowości: kwas cytrynowy
- glukoza
- substancja konserwująca: benzoesan sodu
- W zakładzie przetwarzane są również:skorupiaki, mleko, gluten, seler, soja, gorczyca ijaja.
Matias w delikatesach Alma:
- filety śledziowe,
- sól,
- przyprawy,
- regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, cytrynian trisodowy,
- wzmacniacz smaku: glutaminian monosodowy,
- glukoza,
- substancja konserwująca: benzoesan sodu,
- olej roślinny (20%).
Matiasy w delikatesach Piotr i Paweł:
- Filety śledziowesolone bez skóry,
- woda,
- sól,
- regulatory kwasowości: kwas octowy,
- wzmacniacz smaku: glutaminian monosodowy,
- substancja konserwująca: benzoesan sodu.
Matiasy w Auchan
- filety śledziowe bez skóry solone(43,75%),
- woda,
- sól,
- regulatory kwasowości: kwas octowy, cytrynian sodu, octany sodu, kwas cytrynowy;
- ocet spirytusowy,
- cukier,
- maltodekstryna,
- glukoza,
- wzmacniacz smaku: glutaminian monosodowy;
- przeciwutleniacz: askorbinian sodu;
- stabilizator: kwas jabłkowy;
- substancja konserwująca: benzoesan sodu.
Blog
