Kto ma noworoczne postanowienie związane z wyłączeniem z diety cukru, nie musi od razu odstawiać wszystkich słodkich przekąsek. Na szczęście istnieją naturalne słodziki, takie jak daktyle. Przykład? Oto bezglutenowe batony zbożowe, słodzone daktylami i miodem, pełne orzechów i witamin. Są łatwe w przygotowaniu i świetnie sprawdzą się jako przekąska dla bezglutenowego przedszkolaka i ucznia.
– 50 g daktyli bez glutenu
– ½ szklanki orzechów bez glutenu (np. włoskie, laskowe, nerkowca)
– 80 g masła;
– 100 ml wrzącej wody;
– 1 szklanka bezglutenowych płatków owsianych
– ½ szklanki bezglutenowej mąki gryczanej
– 1/3 łyżeczki soli;
– 1 łyżeczka cynamonu bez glutenu
– 2 łyżki miodu;
Daktyle zalałam 100 ml wrzątku. Posiekałam orzechy i chwilę podprażyłam je na suchej, rozgrzanej patelni. W rondelku rozpuściłam masło. Do masła dodałam resztę składników i dokładnie wymieszałam łyżką. Piekarnik nastawiłam na 180 stopni C. Masę przełożyłam do keksówki (wymiary około: 22 cm x 12 cm) na grubość około 1,5-1,7 cm. Foremkę wstawiłam do piekarnika na 30 minut. Po wystudzeniu pokroiłam w prostokąty i kwadraty, owinęłam folią spożywczą i wstawiłam do lodówki.
Bezglutenowe batony orzechowe są przepyszne, a ponieważ użyłam orzechów włoskich, smakują bardzo wyraziście. Nie są przesłodzone – przecież zawierają tylko daktyle i 2 łyżki miodu na całą porcję. Świetnie sprawdzą się jako przekąska dla bezglutenowego ucznia czy przedszkolaka. Dorośli z celiakią i na diecie bezglutenowej też będą zachwyceni. Batoniki są zdrową przekąską, bo dostarczają cennych składników w płatkach owsianych, orzechach, daktylach i mące gryczanej. To też smaczna propozycja dla dzieci i dorosłych z celiakią, którzy nie przepadają za płatkami owsianymi w naturalnej postaci.
(*) Przepis z książki Julii Bator „Zamień chemię na jedzenie”. Nowe przepisy”. Wydawnictwo Znak, Kraków 2014 r.
Uwaga: kupujcie mąkę gryczaną oznaczoną wyraźnym napisem „produkt bezglutenowy”