Piekarnia rzemieślnicza Dr Żurek bez glutenu – to dla wielu z Was odkrycie podczas XI. Happy Gluten Free Day 2025.
- „Co to za chleb?” – to pytanie słyszałam dziesiątki razy podczas tegorocznego XI. Happy Gluten Free Day w Lesznie. Uczestnicy degustowali go na stoisku rzemieślniczej piekarni Dr Żurek bez glutenu, wracali po dokładki, robili zdjęcia etykiet.
Dla wielu rodzin był to pierwszy kontakt z pieczywem bezglutenowym, które naprawdę smakuje jak chleb z dzieciństwa – bez gorzkiego posmaku, bez kruszenia, i taki pachnący.
Tak, to był Dr Żurek bez glutenu – niewielka, rzemieślnicza piekarnia, która od kilku lat, małymi krokami, zdobywa serca osób z celiakią. I właśnie dlatego piszę o niej teraz: bo po tym wydarzeniu wiem, że wiele osób dopiero ją odkrywa – a naprawdę warto ją poznać.
Piekarnie Polskie Dr Żurek działają od 1991 roku. To ponad trzy dekady doświadczenia w pieczeniu chleba.
Kilka lat temu rodzinna firma uruchomiła osobną pracownię rzemieślniczą – z dala od produkcji z glutenem, bez ryzyka zanieczyszczenia. Skąd taki pomysł?
Twórca piekarni, Marek Żurek i jego żona lekarka nagle stanęli wobec ogromnej zmiany: dieta bezglutenowa u ich córki. Nie smakowały im chleby dostępne w marketach, więc postanowili sami opracować recepturę chleba bezglutenowego, który będzie pachniał i smakował jak prawdziwy chleb.
Piekarnia bezglutenowa Dr Żurek rozwija się powoli, bez skoku na markety i sklepy wielkopowierzchnowe – a mimo to pieczywo, mieszanki i słodkie wypieki zdobywają coraz większe grono lojalnych fanów, nie tylko wśród osób z celiakią, ale też świadomych konsumentów.
Piekarnia działa w pełni online, a zamówienia najlepiej składać bezpośrednio przez stronę: 👉 Chlebbezglutenowy.eu
Chleb bezglutenowy i mieszanki Dr Żurek wyróżniają się składem godnym wzorcowego podręcznika dietetyki, to w ofercie piekarni są też słodkości – nieco bardziej „komercyjne”, ale za to naprawdę pyszne. Babka marmurkowa i muffiny czekoladowe to produkty, które cieszą się dużym zainteresowaniem w bezglutenowej społeczności (widzę to co roku na moich koloniach bezglutenowych).
Nie mają już tak czystego składu jak chleb – pojawiają się emulgatory czy aromaty – ale smakują jak z klasycznej cukierni. Miękkie, wilgotne, słodkie, długo świeże – idealne na przekąskę do szkoły, na wyjazd albo do kawy.
Podczas Happy Gluten Free Day wielu uczestników mówiło wprost: „Nie jemy słodyczy na co dzień, ale babka marmurkowa od Dr Żurka to petarda!” I trudno się dziwić – to smak, który potrafi poprawić humor nie tylko dzieciom.
KOMENTARZE