Dzięki wysokiej jakości modułowi dźwiękowemu, kojące lub aktywizujące melodie wydobywają się raz głośniej, raz ciszej – i można samodzielnie regulować głośność. Jak podkreśla dr Justyna Reczeniedi, twórczyni Baby Opera, dobra muzyka, z jaką dziecko będzie obcować do 5. roku, pozytywnie wpłynie na całe jego życie. Teraz rozumiecie, dlaczego Bezglutenowa Mama oddała serce tym maskotkom? Doceniam również kontrastową, biało-czarną kolorystykę pluszaków Baby Opera – udowodniono bowiem, że te kolory, o wyraźnie zaznaczonych konturach, są bodźcami wzrokowymi dla noworodków i niemowląt. Tak, twórczyni zadbała o wszystko, co jest dobre dla rozwoju zmysłów dziecka: dotyk, dźwięk, kolor.
Justynę poznałam osobiście w wakacje, w pensjonacie Moje Tatry. Wtedy zobaczyłam po raz pierwszy Pandę Lulu – i oddałam jej serce :). Dziś ta urocza panda jest w naszej rodzinie, w rękach dwuletniego Olka, który budzi się i zasypia wtulony w swojego śpiewającego pluszaka. By przeczytać więcej o śpiewających maskotach, zerknijcie na stronę i do sklepu
www.babyopera.pl.
KOMENTARZE