Blog

Minister Jan Dziedziczak poparł Bezglutenową Mamę

23/01/2018

Minister Jan Dziedziczak poparł Bezglutenową Mamę

23/01/2018

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Jak wspominałam kilka dni temu, do rzecznika praw dziecka trafiła petycja od Bezglutenowej Mamy. Petycja dotyczy żywienia dzieci na dietach eliminacyjnych w żłobkach, przedszkolach i szkołach. Petycję poparł wiceminister Jan Dziedziczak, poseł na Sejm RP z ziemi leszczyńskiej. Dlaczego minister poparł Bezglutenową Mamę? Co przekonało polityka? Przeczytajcie i podpiszcie i Wy petycję w sprawie diety bezglutenowej i innych diet w żłobkach, przedszkolach i szkołach.

Minister: popieram treść petycji

Minister Jan Dziedziczak (MSZ) zna sprawę od jesieni 2017 r.  Rozmawialiśmy na ten temat podczas pikniku NGO w Lesznie, gdzie swoje stoisko miała Bezglutenowa Mama. Potem były kolejne rozmowy i e-maile. Pod koniec 2017 r. biuro poselskie Jana Dziedziczaka opuściło pismo popierające petycję w sprawie żywienia dzieci na diecie bezglutenowej i innych dietach eliminacyjnych. Oto fragmenty pisma do rzecznika praw dziecka:

Po zapoznaniu się z problemem, z jakim każdego dnia borykają się dzieci , ich rodzice, opiekunowie, a także dziadkowie, jako poseł na Sejm RP popieram treść w / w petycji. Istotnie sytuacja bezglutenowych dzieci w placówkach żywienia zbiorowego jest bardzo niekomfortowa. Brak zrozumienia ze strony dyrekcji i personelu powoduje, iż rodzice wybierając placówkę dla swojego dziecka muszą stanąć przed poważnymi wyborami. Bardzo często dyrekcja nie wyraża zgody na dostarczanie przez rodziców całodziennego wyżywienia dla swojego dziecka. Z kolei jeśli zgodę taką udaję się im uzyskać, dostarczanie i przygotowywanie posiłków pochłania mnóstwo czasu; przez co wielokrotnie uniemożliwia podjęcie pracy zawodowej przez jednego z rodziców. Wszystkie te aspekty, powodują, iż opiekunowie dzieci na diecie bezglutenowej pod presją inności, są zmuszeni do umieszczenia dziecka w prywatnych placówkach, co wiąże się z ponoszeniem wysokich kosztów zamówień takich posiłków dla dzieci.”

Żywienie dzieci na dietach eliminacyjnych w przedszkolu

Jan Dziedziczak nie tylko poparł petycję Bezglutenowej Mamy i tysięcy rodziców, ale przedstawił rzecznikowi praw dziecka argumenty przemawiające za rozpoczęciem reform w tym kierunku.

„Oto najważniejsze punkty dotyczące kwestii żywienia dzieci na dietach eliminacyjnych w placówkach żywienia zbiorowego:
1. W Polsce coraz więcej dzieci w wieku niemowlęcym i przedszkolnym cierpi na nietolerancje pokarmowe; w leczeniu tych schorzeń jedynym lekarstwem jest często dieta eliminacyjna.
2. Dzieci w wieku przedszkolnym powinny jak najwięcej czasu spędzać z rówieśnikami, stąd tak ważne jest, aby uczęszczały do przedszkola; jest to nierozerwalnie związane ze spożywaniem tam posiłków; jest to również jednym z elementów polityki prorodzinnej.
3. Dzieci w wieku szkolnym na dietach eliminacyjnych również są dyskryminowane (korzystanie z obiadów szkolnych, wyjazdy na wycieczki i „zielone szkoły”).
4. W Polsce brakuje jednoznacznych uregulowań, które określałyby kwestię żywienia dzieci na dietach eliminacyjnych w placówkach żywienia zbiorowego; skutkuje to licznymi patologiami i dyskryminacją.
5. Zasadnym jest, aby pod egidą Rzecznika Praw Dziecka opracować systemowe rozwiązania, które wejdą w życie postaci aktu prawnego i uregulują kwestię żywienia dzieci z nietolerancjami pokarmowymi. W innych krajach europejskich funkcjonują takie regulacje: tam za żywienie dzieci na dietach odpowiada placówka i gminny dietetyk, ściśle współpracujący z rodzicami.
6. Celem tego projektu nie jest zdjęcie z rodziców odpowiedzialności za żywienie dzieci – oni nadal będą zobowiązani do ścisłej współpracy z placówką.
7. Autorka petycji wyraża gotowość do współpracy przy projekcie.”

Minister staje murem za dziećmi

W końcowym słowie minister Jan Dziedziczak (na zdjęciu) skierował swoją prośbę do rzecznika praw dziecka:

  • Mając na uwadze najważniejsze punkty przedstawione przez wnioskodawczynię, a które wymieniłem powyżej, uprzejmie proszę o pozytywne ustosunkowanie się do petycji, a tym samym o realną pomoc skierowaną wobec naszych najmłodszych obywateli, którzy zasługują na równe traktowanie i szacunek.

Fot. ministra Jana Dziedziczaka – z archiwum biura poselskiego w Lesznie

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się