Blog

4

Mazurek daktylowo-amarantusowy

01/03/2016

Mazurek daktylowo-amarantusowy

01/03/2016

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Pierwszy poniedziałek marca witam słodko i kolorowo. Przed pracą sączę kawę z cynamonem i podjadam mój wieczorny wypiek: bezglutenowy mazurek daktylowo-amarantusowy. To ciasto według przepisu z książki „Święta bez pszenicy” już przy pierwszym kęsie dostało piątkę z plusem. Niezbyt słodkie, o lekko kawowym posmaku, udekorowane masą daktylową i deserową czekoladą. Takie wytrawne mazurki mogę jadać codziennie… Oto szybki przepis.

 

Składniki 

Kruche ciasto:

Nadzienie:

Polewa:

 

mazurek daktylowy (3)Daktyle zalałam wrzątkiem i odstawiłam na dwie godziny. Odsączyłam i zblendowałam z dżemem na jednolitą masę.

Piekarnik nastawiłam na 200 stopni C. W misce wymieszałam suche składniki na ciasto, dodałam pokrojone na kawałki masło i zagniotłam. Dodałam jogurt i ponownie zagniotłam ciasto na gładką masę.

 

mazurek daktylowy (2)Wyłożyłam nim okrągłą formę o średnicy niespełna 20 cm i wstawiłam do piekarnika na około 16-18 minut. Gdy ciasto ostygło, rozsmarowałam na nim masę daktylowo – dżemową. Roztopiłam czekoladę i polałam nią ciasto. Ozdobiłam posiekanymi orzechami nerkowca, migdałami, rodzynkami i żurawiną. Wstawiłam do lodówki na noc, by zastygło. Rano po śniadaniu mieliśmy prawdziwą ucztę. Zimna czekolada bajecznie strzelała przy każdym kęsie, a słodka masa daktylowa równoważyła nieco wytrawny, kawowy smak kruchego spodu.

Zazwyczaj nie mogłam zjeść więcej, niż jedną porcję mazurka. W tej wersji pofolgowałam sobie, tłumacząc, że po prostu wyławiam smaki…. Za chwilę do degustacji zasiądzie Zosia i jestem bardzo ciekawa jej opinii. A Antek … takich rzeczy nie jada.

 

(*)Przepis pochodzi z książki „Święta bez pszenicy” autorstwa Marty Szloser i Wandy Gąsiorowskiej, Wydawnictwo Bukowy Las 2015.  Nieco go zmodyfikowałam – dostosowałam do zawartości szafek. Zamiast ksylitolu użyłam cukru, zamiast złocistego siemienia lnianego – zwykłego siemienia lnianego, a zamiast 1/3 łyżeczki wanilii – łyżeczkę ekstraktu waniliowego. Jako polewy użyłam roztopionej czekolady.

KOMENTARZE (4)

gosiasit 02/03/2016 23:41
Nigdy nie zrobiłam mazurka, zawsze wydawał mi się taki skomplikowany,a teraz Twój przepis wydaje się prosty :) muszę spróbować zrobić...bo uwielbiam mazurki
Bezglutenowa Mama 03/03/2016 21:51
Tak, to naprawdę proste :) Zamiast nadzienia daktylowego można dać np. masę kajmakową Helio lub gostyńską;
Aga 02/03/2016 13:10
Och mniam mniam mniam! ! Chcemy więcej, więcej świątecznych przepisów! Muszę w tym roku zrobić żurek. I babkę drozdzowa jaglana. Pasztety juz umiem z zamkniętymi oczami ;)
admin 03/03/2016 21:54
Przepisów jest mnóstwo, nic - tylko gotować i piec :)
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się