Interwencja Bezglutenowej Mamy - Sanepid zbada "chleb bezglutenowy"

Sanepid zbada sprawę chleba "bezglutenowego pieczonego w zwykłej piekarni

Interwencja Bezglutenowej Mamy zadziałała! Mamy odpowiedź w sprawie chleba "bezglutenowego" wypiekanego i sprzedawanego przez jedną z wielkopolskich piekarń!

Piekarnia KSIĄŻ ma siedzibę w okolicach Jarocina, ale sprzedaje swoje wypieki również w okolicy. W punkcie w Lesznie (może w innych miastach również) oferuje i reklamuje chleb bezglutenowy, ale jest on wypiekany wraz z pszennym pieczywem! Na dodatek na etykiecie jest ostrzeżenie o możliwej zawartości glutenu!

Punkt w Lesznie kilkakrotnie był informowany przez klientów z celiakią, iż oferowany tam chleb "bezglutenowy" zagraża zdrowiu i życiu pacjentów na diecie bezglutenowej. Ponieważ to nie działało, trzeba było zgłosić sprawę urzędowi.

Główny Inspektor Sanitarny we wrześniu został powiadomiony o "pieczywie bezglutenowym" oferowanym w sklepie piekarni KSIĄŻ w Lesznie. Otrzymał dokumentację zdjęciową i prośbę o przeprowadzenie działań edukacyjnych u szefostwa i wśród personelu piekarni.

Wywołało to lawinę komentarzy na profilu Bezglutenowej Mamy na fejsbuku (link poniżej). Zobaczcie, jakie jest pierwsze stanowisko Sanepidu.

Odpowiedź z GIS

Już kilka dni po przesłaniu pisma do Głównego Inspektora Sanitarnego otrzymałam odpowiedź:

"Pani skarga została przekazana do właściwego terenowo organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej z poleceniem przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego oraz weryfikację, czy:

przedmiotowe pieczywo spełnia warunki dla żywności bezglutenowej, określone w rozporządzeniu wykonawczym Komisji nr 828/2014, tj. zawartość glutenu nie przekracza 20 mg/ kg;
piekarnia produkująca pieczywo ma wdrożone odpowiednie procedury zapobiegające zanieczyszczeniom krzyżowym glutenem pieczywa określanego jako „bezglutenowe”

GIS: Informacje na temat żywności przekazywane na zasadzie dobrowolności nie mogą wprowadzać konsumenta w błąd i nie mogą być niejednoznaczne ani dezorientować konsumenta.

Wprowadzanie w błąd

W piśmie z GIS znalazło się również kilka cennych informacji dotyczących produkcji, dystrybucji i sprzedaży produktów bezglutenowych.

Poniżej przytaczam najważniejsze z nich, a na samym dole artykułu znajdziecie pełną treść pisma.

Komunikat „produkt bezglutenowy” jest informacją przekazywaną na zasadzie dobrowolności, o której mowa w art. 36 rozporządzenia (UE) nr 1169/2011
Odpowiedzialność za bezpieczeństwo żywności deklarowanej jako bezglutenowa oraz jej oznakowanie, ponosi producent lub podmiot wprowadzający żywność do obrotu.
Producent powinien być w stanie udowodnić urzędowi, że wprowadzana do obrotu żywność oznaczoną lub reklamowaną jako bezglutenowa zawiera nie więcej, niż 20 mg na kilogram produktu.
Umieszczanie ostrzeżenia o możliwej zawartości glutenu lub jego "śladowych ilościach" na etykiecie produktów oznaczonych jako bezglutenowe nie powinno mieć miejsca, gdyż wprowadza konsumentów w błąd.

Nigdy nie kupuj chleba, bułek, bezów, ciast itd. ze zwykłej piekarni. Nawet, jeśli po ich zjedzeniu nie masz objawów. Uwierz, że te wypieki zawierają bardzo dużo glutenu, a nie tzw. "śladowe ilości". Nie marnuj efektów diety, nie niszcz sobie zdrowia.

W czym jest problem?

Bo mimo dostępu do informacji nadal wiele pacjentów z celiakią i na diecie bezglutenowej (a także babcie i ciocie, hotelarze, intendenci w sanatoriach i przedszkolach itd.) nie ma pełnej wiedzy o zasadach tej leczniczej diety.

Nie wszyscy wiedzą, że nie wolno nam kupować żadnych wypieków pochodzących ze zwykłej, pszennej piekarni, nawet ekologicznej. Nawet jeśli piekarze użyją bezglutenowych mąk, to wszechobecny w piekarni gluten przedostanie się do chleba, bułek, bezów czy ciast. Uwierzcie, tego glutenu jest w takim wypieku tyle, że może zabić konia z celiakią... Naprawdę nie są to tzw. "śladowe ilości"...

Zgodnie z przepisami producenci nie mogą używać na etykiecie określenia "śladowe ilości glutenu", gdyż wprowadza to konsumentów w błąd; może im sugerować, że "śladowe" oznacza "niemal niewykrywalne".

Zaufanie do sprzedawcy

Kolejny problem, to zaufanie do ekspedientek. Skoro sprzedawczyni podaje chleb bezglutenowy i mówi, że kupuje go wiele tych samych osób z celiakią, to jest to argument. Na dodatek takie chleby, bułki czy ciasta "bezglutenowe" są o wiele tańsze, co przy obecnej drożyźnie ma duże znaczenie.

Zakupy bezglutenowe dla osób z celiakią często robią babcie czy ciocie lub koleżanki z pracy, którzy nie mają pojęcia, że dieta bezglutenowa musi być restrykcyjna co do okruszka, bo inaczej wywołuje w jelitach stan zapalny (nawet jeśli przez wiele lat nie daje to żadnych objawów). Ufają sprzedawcy lub reklamie przed cukiernią ... (na zdjęciu obok).

Co możesz zrobić, gdy widzisz nieuczciwe praktyki w piekarni? Porozmawiaj z właścicielem, a gdy to nie zadziała, poproś o interwencję w Sanepidzie (telefon, email).

Wyjątki od reguły

Pamiętaj: zwykła piekarnia nie może wypiekać i sprzedawać chleba bezglutenowego. Istnieją jednak w Polsce duże piekarnie, które stworzyły osobne zakłady 100% bezglutenowe. Powstają tam chleby, bułki, ciasta, drożdżówki itd. Wszystkie są hermetycznie pakowane, oznaczone jako bezglutenowe i specjalnymi samochodami są przewożone do firmowych punktów sprzedaży.

W tychże sklepach wypieki bezglutenowe są ustawione na osobnej, najwyższej półce, by zminimalizować ryzyko zanieczyszczenia glutenem. I te wypieki są bezpieczne dla osób z celiakią. Poniżej nazwy tych piekarń.

Putka Bez Glutenu (Warszawa, Łódź, sklep internetowy)
Jarzębińscy (Pomorze, sklep internetowy)
Hert (Dolny Śląsk, sklep internetowy)
Dr Żurek bez glutenu (okolice Kielc, sklep internetowy)

Ważne!

Kupuj tylko pieczywo bezglutenowe w hermetycznym opakowaniu, ułożone z dala od zwykłych chlebów
Pieczywo bez opakowania i etykiety kupuj tylko w 100% bezglutenowych piekarniach i cukierniach - WOLNA Poznań, Fit Cake Leszno, Sweet Fit Białystok itd.
W szpitalach, hotelach, sanatoriach domagaj się zawsze pokazania etykiety podawanego pieczywa

KOMENTARZE

Dodaj komentarz

Nick*

Treść wiadomości*

*Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Marta Krzyżanowska-Sołtysiak właściciela serwisu Bezglutenowamama.pl moich danych osobowych udostępnionych przeze mnie w formularzu na stronie internetowej www.bezglutenowamama.pl w celu publikacji komentarza oraz zgodnie z Polityką Prywatności oraz Regulaminem, z których treścią się zapoznałem i jest ona dla mnie jasna.