Zamieszanie wokół bezglutenowych czekolad Goplany nadal trwa… Niektórzy zastanawiają się, która czekolada bezglutenowa Goplany jest teraz wolna od glutenu, a które tabliczki są dla nas ryzykowne. Wszystko przez to, że ta polska marka co kilka lat zmienia smaki, nadzienia, opakowania, składy i … tym samym nie wszystkie produkty są nadal bezglutenowe. Zapowiadacie, że zrobicie zapasy „starych” czekolad, tych z przekreślonym kłosem. Lepiej się pospieszcie, bo z rynku zniknie kilka bezglutenowych czekolad z nadzieniami. Aktualizacja jesień 2021 r.: czekolada bezglutenowa Goplany jest obecnie dostępna w nowych opakowaniach KLIK, można kupić tabliczki o różnej zawartości kakao.
Jeszcze kilka lat temu Goplana oferowała kilka rodzajów czekolady bezglutenowej: mleczną, deserową (60% kakao), a także z nadzieniami: truskawkowym, marcepanowym, irish cofee, karmelowa, margita itd. Zanim zniknęły, zrobiłam zapas tych truskawkowych – na wszelki wypadek, gdyby nasza Zosia zapragnęła czekoladę z nadzieniem. Na co dzień jesteśmy fanami czekolad pełnych, zwłaszcza deserowych, ale wiem, że w skrytości ducha Zosia marzy o zajadaniu się bardziej słodkimi i kolorowymi słodyczami :).
Teraz mamy jesień 2021 r. i znów Goplana wprowadza zmiany. W sklepach pojawiły się czekolady bezglutenowe o zawartości 85% kakao, 70% kakao oraz mleczna 40% kakao. Niestety kosztują ponad złotówkę więcej, niż dotychczasowa deserowa(60% kakao) i mleczna (30% kakao). Więcej o rynku bezglutenowych czekolad w Polsce w 2021 r. KLIK – tutaj przeczytasz. Pojawiły się m. in. czekolady bezglutenowe bez cukru RED, są czekolady Torras, czekolady bezglutenowe bez cukru Pure Good czy niektóre rodzaje czekolady ekwadorskiej w Lidlu.
Zamieszanie wokół bezglutenowych czekolad Goplany nadal trwa… Niektórzy zastanawiają się, które tabliczki są teraz wolne od glutenu, a które są dla nas ryzykowne. Zapowiadacie, że zrobicie zapasy „starych” czekolad.
Lepiej się pospieszcie, bo z rynku zniknie kilka bezglutenowych czekolad z nadzieniami.
Po wcześniejszym wpisie otrzymałam e-maila od agencji PR obsługującej firmę Colian. Pani Katarzyna precyzyjnie wyjaśniła, na czym polegają zmiany w marce Goplana. Otóż firma wprowadziła „nowe wyroby i zoptymalizowała produkty marki Gopla”.
– Przebudowując ofertę przyłożyliśmy dużą uwagę do utrzymania w niej produktów bezglutenowych – napisała w e-mailu do Bezglutenowej Mamy Katarzyna Berlińska z agencji PR obsługującej firmę Colian.
W efekcie z rynku zniknie kilka bezglutenowych czekolad Goplany, m. in. z nadzieniem truskawkowym, marcepanowym, irish cofee, karmelowa, margita itp.
Zrobiłam zapas truskawkowych – na wszelki wypadek, gdyby nasza Zosia zapragnęła czekoladę z nadzieniem. Na co dzień jesteśmy fanami czekolad pełnych, zwłaszcza deserowych, ale wiem, że w skrytości ducha Zosia marzy o zajadaniu się bardziej słodkimi i kolorowymi słodyczami :).
W sklepach znajdziemy obecnie jedenaście rodzajów czekolad Goplany, z których pięć jest bezglutenowych: o gramaturze 90 g: Czekolada Klasyczna Gorzka, Czekolada Oryginalna Mleczna, Czekolada Oryginalna Mleczna z fistaszkami i Czekolada Klasyczna Gorzka z bakaliami oraz Czekolada Oryginalna Mleczna 230 g.
Te czekolady będą nadal miały tę samą szatę graficzną – by nie mylić klientów przyzwyczajonych do etykiet.
Nowe czekolady nadziewane, w nowych smakach i złotych etykietach będą miały już ostrzeżenie o zanieczyszczeniu glutenem. Nie są więc dedykowane osobom chorym na celiakię i będących na diecie bezglutenowej.
Rozumiem zmiany w ofercie Goplany, ale szkoda, że firma likwiduje bezglutenowe czekolady z nadzieniami. Wiem, że dla wielu osób były to ulubione bezglutenowe słodycze.