Sklepiki sieci Żabka są niemal na każdym rogu i na szczęście można tam kupić coś bez glutenu do zjedzenia, na nagły głód. Jest chleb, wafle ryżowe, musy owocowe, znajda się jakieś parówki bezglutenowe, lody, a nawet ciastka czy batoniki (Snickers klasyczny, Bounty).
A niedawno pojawiły się węgierskie sandwiche bezglutenowe Abonett z pieczywa chrupkiego. Mają długi termin przydatności. Są dostępne w większości Żabek, do wyboru mamy dwa smaki: wytrawny (z kremem serowo - szczypiorkowym) i słodki (z kremem truskawkowym).
Oczywiście tym sandwichom daleko do gotowych kanapek bezglutenowych (ich w Polsce nie znajdziemy), bo są z pieczywa chrupkiego, ale zawsze jest to jakaś alternatywa i ciekawostka.
Żabka tania nie jest. Jeden sandwich bezglutenowy Abonett kosztuje 5 zł (waga 26 g). Taka sama cena jest w sklepie internetowym ze zdrową żywnością Jedzbezglutenu.pl i to dobra wiadomość: w tym przypadku Żabka nie zdziera z klientów na diecie bezglutenowej :).
A na których regałach są umieszczone sandwiche bezglutenowe? Widziałam je w kilku Żabkach, obok musów owocowych, wafli ryżowych itp. Może się zdarzyć, jak to z Żabkami bywa, że nie w każdym sklepie są dostępne te sandwiche. Jeśli chcecie je spróbować, zerknijcie do innej Żabki :)
Jak wspomniałam, w Żabce można kupić kilka produktów bezglutenowych: chleb (czasem też bułki) marki Incola lub Schär, ciasteczka Frank&Oli, parówki bezglutenowe, musy owocowe, wafle ryżowe zwykłe lub na słodko, lody (Grycan, Big Milk itd.), a teraz jeszcze sandwiche bezglutenowe.
Nie wiadomo, czy te kanapki zostaną na stałe w ofercie tej sieci, ale ja im kibicuję, ponieważ większy wybór produktów bezglutenowych w sklepach ułatwia życie dzieciom i dorosłym z celiakią.
Oczywiście w Żabce bez glutenu jest jeszcze parę innych rzeczy, takich ogólnodostępnych, jak soki, owoce i warzywa, gumy Mamba, drażetki Tic Tac, Mentosy.
Zalety sandwichy bezglutenowych Abonett? Długi termin przydatności, mogą być przechowywane w temperaturze pokojowej, poza lodówką.
Oczywiście nie jest to zdrowa żywność, tylko wysokoprzetworzona, ale jako szybka przekąska lub coś nowego „na ząb” może się sprawdzić, więc daję Wam znać, w końcu Żabka jest wszędzie.
Osobiście jestem fanką „suchego” pieczywa chrupkiego tej samej marki. 100% idealny skład i różnorodne smaki: z quinoa, z prosem, siemieniem lnianym i mój faworyt - chleb z dodatkiem warzyw (na zdjęciu powyżej, w walizce). Kupuję je nałogowo w sklepie internetowym Jedz bez glutenu.
Moja zaprzyjaźniona dietetyczka sprawdziła zresztą, że dla naszych żołądków o wiele zdrowsze jest takie pieczywo chrupkie, niż wafle ryżowe i ja to na sobie odczuwam. Jak mam chrupać, to właśnie chlebek Abonett albo chlebek chrupki Schär.
I jeszcze ciekawostka: gdy sprawdzałam składy sandwicha w sklepie internetowym, znalazłam nowy smak, po raz pierwszy jest w Polsce: to sandwiche bezglutenowe z kremem orzechowym (na zdjęciu poniżej). I to może być dobre, ciekawe co na to dzieci?
KOMENTARZE