Blog

Domowe precle bez glutenu. Dzieci je uwielbiają

27/04/2014

Domowe precle bez glutenu. Dzieci je uwielbiają

27/04/2014

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

precle (11)Dzieci, które w wieku kilku lub kilkunastu lat muszą przejść na bezglutenową dietę, z trudem przekonują się do pieczywa bez glutenu. Ono tak różni się w smaku od dotychczas znanego chleba czy bułek, że wybór pieczywa staje się męczarnią.

Może więc spróbujecie zaskoczyć swojego celiaka? Oto sprawdzony przepis na chrupiące i pachnące domowe precle. Świetne na sucho, ale i z obkładem.

 

 

 

precle (1)Składniki:

– 250 g bezglutenowej, dowolnej mąki razowej (mąka razowa Schar, koncentrat mąki razowej Glutenex, koncentrat mąki razowej Balviten lub wieloziarnistej Bezgluten);

– 20 g świeżych drożdży;

– 1 płaska łyżeczka soli;

– około150 – 200 ml wody;

– 2 łyżki oleju;

– olej do posmarowania stołu;

– jajko posmarowania precli;

– opcjonalnie ziarna do posypania: mak, czarnuszka, siemię lniane, sezam;

 

 

 

precle (4)Drożdże wyjęłam z lodówki godzinę przed pieczeniem. Gdy uzyskały pokojową temperaturę, rozpuściłam je w 150 ml letniej wody (ilość wody zależy od rodzaju użytej mąki – mąka każdego producenta wymaga nieco innych proporcji wody – tu trzeba działać na wyczucie).

Płyn wlałam do miski, dosypałam przesianą mąkę i sól. Podczas miksowania składników dodałam olej i nadal krótko miksowałam.

 

 

 

precle (10)Moim zdaniem ciasto było zbyt gęste i zbite, więc dolałam parę łyżek wody i ponownie zmiksowałam. Gdy uznałam, że konsystencja jest OK,  odstawiłam ciasto na 10 minut, przykryte bawełnianą ściereczką.

Stolnicę posmarowałam olej i wyłożyłam na nią ciasto. Zagniotłam je, podzieliłam na 8 części. Z każdej uformowałam w miarę wałek o długości około 30-35 cm (zapewniam, że wałki nie były ani równej długości, ani grubości :).

 

 

 

precle (13)

Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia formowałam z Zosią precle – trochę krzywe, niecko posklejane, ale nas to nie zrażało. Patyczkiem nadałyśmy potem preclom lepszy kształt :).

Piekarnik nastawiłam na 180 stopni C, a na spód wstawiłam naczynie żaroodporne z gorącą wodą, by nawilżała powietrze, a tym samym nasz bezglutenowy wypiek.

 

 

Uformowane precle posmarowałyśmy z Zosią roztrzepanym jajkiem i posypałyśmy siemieniem lnianym oraz  makiem (mak jest zdrowy i niezbędny w diecie bezglutenowej). Blachę wstawiłyśmy do piekarnika na około 25 minut – do przyrumieniania precli.

Udały się znakomicie.  I choć początkowo wydawało mi się, że to skomplikowane zadanie, praktyka pokazała coś innego. Precle zniknęły w mig, pochłaniał je nawet glutenowy Daniel, który na co dzień nie przepada za bezglutenowym pieczywem. Znęcił go kształt precli, ich zapach, wypieczona skórka i smak.

Precle doskonale smakują „na sucho” – jako przekąska, ale świetnie sprawdzają się także jako pieczywo na śniadanie, posmarowane masłem i obłożone wędliną. Jestem pewna, że bezglutenowy przedszkolak czy uczeń, zajadający wśród kolegów preclową kanapkę, będzie się czuł wyróżniony i już z tego faktu pochłonie potrójną porcję :). Spróbujcie.

Pewnej uwagi wymaga jedynie kwestia wody – ale dotyczy to wszystkich bezglutenowych wypieków. Przepisy zazwyczaj precyzyjnie podają ilość wody, potrzebnej do wypieku bułek czy chleba. Niestety, nawet gdy autor podaje przepis na mąkę konkretnego producenta, proporcja wody nie zawsze jest miarodajna… Dlatego ważna jest nasza praktyka. Pieczmy chleby, lepmy bułki, uważnie przypatrujmy się konsystencji ciasta. Po kilku próbach nabierzemy wprawy i „na oko” będzie wiadomo, czy do ciasta trzeba dodać parę łyżek wody, czy też nie.  Nasze bezglutenowe dzieci na pewno to docenią :).

 

 

(*) Przepis pochodzi z książki „120 przepisów bezglutenowych” autorstwa Beaty Połatyńskiej

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się