Koniec dogadzania dzieciom! Od tej pory żadnych szynek ze sklepu, żadnych gotowych wędlin! We wtorek upiekłam zdrowy schab z suszonymi pomidorami i bazylią. Naturalne, proste składniki, szybkie przygotowanie. Rarytas, smakował wszystkim dorosłym. Cieniutkie plasterki…. Mniam. Dzieci miały inne zdanie, więc… idę do sklepu. Czy Wasze bezglutenowe dzieci też wolą wędliny ze sklepu, zamiast domowych pieczeni do chleba? Zerknijcie na mój przepis na domową szynkę bezglutenową po włosku.
– 1-1,5 kg schabu bez kości;
– kilka plastrów żółtego sera (opcjonalnie);
– kilka pomidorów suszonych odsączonych z zalewy;
– listki bazylii;
– sól;
– pieprz;
Umyty schab rozkrój tak, by powstał płat mięsa. Posól go, posyp pieprzem. Obłóż żółtym serem, następnie pomidorami i bazylią. Zwiń mięso ciasno w rulon i obwiąż sznurkiem do mięs. Włóż do naczynia żaroodpornego natłuszczonego olejem z pomidorów suszonych, wstaw do piekarnika nagrzanego na 190 stopni C na 1-1,5 godz. Piecz pod przykryciem. W czasie pieczenia polewaj sosem, powstałym w naczyniu żaroodpornym.
Gotową pieczeń wyjmij z piekarnika i ostudź. Wstaw do lodówki, a gdy się schłodzi, krój na cienkie plastry. Pieczeń jest także idealna na ciepło.
Dla dodania wędlinie aromatu przez trzy dni marynowałam mięso w oleju z przyprawami (własna mieszanka). Gdybym miała bezglutenowy boczek, na czas pieczenia owinęłabym nim mięso. Dodałby pieczeni smaku i soczystości. Ale i bez tego pieczeń jest znakomita. Sprawdza się do kanapek do pracy lub w podróż, na kolację i śniadanie. Oczywiście nasze dzieci mają odmienne zdanie…. One wolą wędliny ze sklepu. I na nic tłumaczenie, że domowe jest lepsze…