Gdy opublikowałam na Facebooku zdjęcie tego bezglutenowego chleba, kilkadziesiąt osób poprosiło o przepis. Nie miałam go pod ręką, bo chleb powstał jakieś 60 km od mojego domu… Upiekła go i sfotografowała Magda, mama bezglutenowego Michała i żona bezglutenowego Piotra. Zapewnia, że smakował wszystkim domownikom i z przyjemnością dzieli się z nami recepturą.
Mąkę wymieszaj z solą i cukrem, dodaj drożdże (pamiętaj, by nie sypać drożdży bezpośrednio na sól). Wsyp nasiona i zioła, wymieszaj. Stopniowo dolewając wodę mieszaj ciasto robotem lub rękoma przez około 5 minut – powinno być dobrze napowietrzone. Pod koniec wyrabiania dodaj oliwę. Przełóż ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównaj powierzchnię mokrą łyżką i zrób kilkanaście nakłuć widelcem. Posmaruj wierzch olejem i przykryj folią spożywczą lub wilgotną ściereczką bawełnianą. Odstaw w ciepłe miejsce na około 40 minut. Ciasto powinno urosnąć niemal dwukrotnie.
Piekarnik nastaw na 190 stopni i wstaw naczynie żaroodporne z wodą, by nawilżała powietrze podczas pieczenia chleba. Wierzch ciasta możesz posmarować rozkłóconym białkiem i posypać ziołami prowansalskimi. Piecz chleb około 40 minut. Pod koniec tego czasu możesz szybko wyjąć chleb z formy, obrócić do góry dnem i piec jeszcze przez parę minut. Studź na metalowej kratce, krój gdy ostygnie. Przechowuj w bawełnianej ściereczce – nigdy w folii. Część bochenka (w kawałku lub w kromkach) możesz zamrozić – biały chleb bezglutenowy bowiem dość szybko czerstwieje.
Bezglutenowy chleb z ziołami prowansalskimi, przygotowany według tego przepisu, jest miękki i puszysty, dlatego powinien zadowolić bezglutenowe dzieci. Dzięki dodatkowi nasion jest wzbogacony w cenne składniki, a zioła nadają mu ciekawszego smaku – o czym zapewnia Magda.