Dziecko lub nastolatek, który musi przejść na dietę bezglutenową, ma trudności z zaakceptowaniem nowego smaku pieczywa. Mam na to sposób: w domowym piekarniku upieczcie pachnący, miękki bochenek bez alergenów. Od razu uspokoję: ten przepis na chleb bezglutenowy jest dla zabieganych, wygodnych i leniwych :).
Mąkę wymieszaj z suszonymi drożdżami i nasionami chia. Stopniowo dolewaj wodę i przez około 5 minut wyrabiaj ciasto robotem lub rękoma. Pod koniec wyrabiania dodaj olej. Sekret udanego wypieku tkwi w dobrym napowietrzeniu ciasta. Nie może mieć grudek, nie może być zbite. Powinno być pulchne i gęste, jak dobrze wyrobiona ciastolina.
Gotowe ciasto przełóż do formy (30-35 xmx10cm), wyłożonej papierem do pieczenia. Posmaruj je olejem i nakłuj powierzchnię widelcem w kilku miejscach. Przykryj formę wilgotną ściereczką i zostaw na około 75 minut minut do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić objętość, ale nie może wystawać ponad brzegi formy.
Piekarnik ustaw na 220 stopni C i na dolną blaszkę wstaw naczynie żaroodporne z wodą, by nawilżała powietrze. Formę z ciastem wstaw na środkowa półkę i piecz chleb około 40 minut. Przez pierwsze pół godziny nie otwieraj piekarnika. Gotowy chleb wystaw z piekarnika, a po około 5 minutach wyjmij go z formy i ustaw na metalowej kratce. Krój dopiero, gdy ostygnie. Przechowuj w bawełnianej ściereczce, nigdy w folii.
Z własnego doświadczenia i od innych bezglutenowych rodziców wiem, że bezglutenowe dzieci uwielbiają ten chlebek. Jest delikatny w smaku, puszysty i miękki. Mix ma bardzo dobry skład, a przede wszystkim nie zawiera skrobi pszennej bezglutenowej. Jest więc również idealny dla dzieci uczulonych na pszenicę.
Ten chleb pasuje do wszelkich dodatków: do dżemu, kiełbasy, czekolady, serów i past warzywnych. U nas świetnie się sprawdza również w bezglutenowych tostach.