Blog

Biszkoptowa rolada z galaretką i owocami

17/04/2014

Biszkoptowa rolada z galaretką i owocami

17/04/2014

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Bezglutenową roladę, uwiecznioną na zdjęciu przygotowała Grażyna z Rydzyny koło Leszna. Zajadaliśmy się tym ciastem podczas noworocznego, bezglutenowego spotkania.

Dziś na Facebooku przy tym zdjęciu pojawiło się pytanie o przepis. Nie będę Grażynie zawracała głowy, ale jestem pewna, że swoje rolady pieczemy podobnie :).

 

 

Składniki na roladę:

– 120 g ciasta biszkoptowego bezglutenowego (może wyjść też na bezglutenowej skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej);

– 4 jajka;

– 80-100 g ksylitolu lub cukru;

– twarda marmolada lub krem Celiko do tortów lub domowa masa tortowa;

– 1 bezglutenowa galaretka (używam Celiko) lub owoce np. wiśnie mrożone;

– cukier puder biały lub zmielony cukier dark muscovado;

– ewentualnie owoce do dekoracji;

– opcjonalnie mielone orzechy, migdały;

 

 

Składniki na krem do tortów -o ile decyduję się go użyć:

– 250g serka mascarpone

– 200g musu z malin
-200ml śmietany kremówki
– 2 łyżki cukru pudru

 

Jeśli decyduję się na użycie galaretki -rozpuszczam ją w połowie wody podanej na opakowaniu, wlewam do płaskiej formy wyłożonej formą aluminiową  i zostawiam do stężenia. Gdy zastygnie kroję ją w paski – to nic, że czasem się łamie, a paski są nierówne :). Tak się dzieje, ale to nie szkodzi :).

 

Kremówkę wkładam na pół godziny do zamrażalki. Mus z malin/truskawek mieszam z serkiem marscapone. Kremówkę ubijam z cukrem pudrem. Dodaję do malin i delikatnie mieszam na gładką masę.

 

Jajka ubijam z ksylitolem/cukrem, dodaję przesianą mąkę (lubię też dodać ćwierć łyżeczki cynamonu) i delikatnie mieszam łyżką. Ciasto wylewam na płaską blachę (taką z wyposażenia piekarnika) wyłożoną papierem do pieczenia. Masę rozprowadzam cienko po powierzchni (urośnie). Wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę około 10 minut w temperaturze 180 stopni C. Gdy ciasto zaczyna się lekko rumienić, wyjmuję blachę.

Na stole rozkładam arkusz papieru do pieczenia, obsypuję go mielonymi orzechami oraz cukrem pudrem (świetny będzie np. zmielony w młynku cukier dark muscovado, ale może być również zwykły cukier lub ksylitol).

Upieczony biszkopt przekładam dnem do góry na papier z orzechami i cukrem. Szybko odklejam ciasto i ponownie układam je na papierze. Zwijam papier z ciastem w rulon – ciasno. Odstawiam, by rolada wystygła. Zimną rozwijam, wyjmuję papier, a ciasto lekko nasączam herbatą (dzięki temu nie będzie takie suche). Potem smaruję marmoladą lub kremem do torów. Na jednym z brzegów układam kawałki galaretki i ciasno zwijam tak, by galaretka znalazła się w środku. Jeśli nie używam galaretki -na końcu ciasta układam mrożone wiśnie i wtedy zwijam roladę. Gdy mam krem -ozdabiam nim roladę z zewnątrz. Jeśli nie -posypuję ciasto cukrem pudrem.

Gotową roladę zawijam w ściereczkę i wkładam do lodówki. Gotowe :). I tak naprawdę proste.

Rolada, którą degustowaliśmy na noworocznym spotkaniu w sklepie bezglutenowym Gluten-Free w Lesznie (www.gluten-free.pl) zniknęła w mig, a Grażyna usłyszała sporo komplementów.

 


(*) Roladę piekę od dwóch lat, korzystam z przepisu Beaty Połatyńskiej z książki „120 przepisów bezglutenowych”.

Spotkanie, o którym mowa w tekście, zorganizował leszczyński oddział Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej (www.celiakia.pl).[/fusion_builder_column][/fusion_builder_row][/fusion_builder_container]

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się