Jak zawsze przed świętami szukam nowych przepisów na wyjątkowe dania. Szperam po regałach z książkami kucharskimi, dzwonię do mamy i znajomych, czasem zerkam na zaprzyjaźnione blogi. Ale recepturę na bezglutenowe białe kiełbaski z indyka znalazłam w niezastąpionym słowie drukowanym. Mianowicie w książce „Święta bez pszenicy”. Przepis jest prosty, a wykonanie bardzo szybkie.
– ½ kg filetu lub udźca z indyka;
– 1 jajko;
– 1 i ½ łyżki mąki ziemniaczanej bez śladowych ilości glutenu;
– 1 cebula;
– 2 łyżki świeżo utartego chrzanu (może być też chrzan ze słoiczka, bez dodatków);
– 4 łyżeczki majeranku bez śladowych ilości glutenu;
– 1 łyżeczka pieprzu bez śladowych ilości glutenu;
– sól;
– 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej bez śladowych ilości glutenu;
– tłuszcz do smażenia;
– bezglutenowa mąka kukurydziana lub bezglutenowa kaszka kukurydziana do obtaczania kiełbasek;
Składniki na bulion warzywny:
– 1 l wody;
– 1 łyżka tłuszczu;
– przyprawy bez śladowych ilości glutenu: liść laurowy, 2 kulki ziela angielskiego;
– 1-2 łyżeczki chrzanu;
– 1 łyżka tłuszczu;
– sól;
Ugotowałam bulion z podanych wyżej składników. Mięso zmieliłam, a cebule posiekałam i zeszkliłam na tłuszczu. Wszystkie składniki farszu wymieszałam w misce na jednolita masę. Powinna być zwarta. Zwilżałam dłonie w miseczce i nabierałam porcje ciasta wielkości jajka. Obtaczałam je w kaszce kukurydzianej i na blacie formowałam wałeczki. Do wrzącego bulionu delikatnie wkładałam kiełbaski i gotowałam je na małym ogniu przez około 2 minuty od chwili wypłynięcia na powierzchnię.
Kilka kiełbasek dodatkowo podpiekłam w piekarniku, wraz z porcją mięsa na obiad. Przypiekły się lekko, nabrały aromatu ziół i tłuszczu. Mnie bardziej smakowały właśnie w wersji podpieczonej. Jednak zarówno jedne, jak i drugie kiełbaski miały delikatny smak, lekko wyczuwalną nutę chrzanu i fajną konsystencję. Autorki przepisu zalecają, by kiełbaski serwować z bezglutenowym żurkiem, pokrojone na ukośne plastry. Kiełbaski indycze idealnie sprawdzą się również jako samodzielne danie, z porcję konfitury z czerwonej cebuli czy z domową ćwikłą.
Tak, to jest danie, które w tym roku przygotuję na naszą bezglutenową Wielkanoc, ale będę po nie sięgać także w ciągu roku.
(*) Przepis pochodzi z książki „Święta bez pszenicy” autorstwa Marty Szloser i Wandy Gąsiorowskiej, Wyd. Budowy Las 2015.