W McDonalds w Czechach od niedawna można zjeść bezglutenowe hamburgery! ZOBACZ FILMIK! To świetna wiadomość dla mieszkańców południowej Polski, a także dla tych, którzy planują wakacyjne wyjazdy do Czech. Nie jestem wielbicielem fastfoodów, ale wiem jedno: już wkrótce wybieramy się na czeskie bezglutenowe zakupy i wsuniemy z Zosią po bezglutenowym hamburgerze w McDonald’s! I już sobie wyobrażam jej wniebowziętą minę…. Jest i druga dobra wiadomość, przeczytajcie dalej.
Już nie musimy wyjeżdżać z bezglutenowymi dziećmi na zachód Europy, by kupić im bezglutenowego hamburgera w McDonald’s. Jak informuje Magda, mama siedmiolatka ze zdiagnozowaną niedawno cukrzycą i celiakią, hamburgery bez glutenu są teraz dostępne w sieci McDonald’s w całych Czechach. jak zamówić bezglutenowego hamburgera? Wystarczy powiedzieć: „bez lepku”.
Czechy są blisko Polski, ale z tej informacji ucieszą się przede wszystkim mieszkańcy południowo-zachodnich i południowych województw. Niektórzy do czeskiej Ostrawy mają zaledwie 20-40 km! Mam i drugą dobrą wiadomość, wręcz doskonałą: bezglutenowe hamburgery (bezglutenowe bułki do hamburgerów dla McDonald’s w Europie produkuje Schaer) są dostępne w całej sieci McDonald’s, nie tylko w największych miastach.
To informacja, która przyda się bezglutenowym rodzinom na wakacjach. Bezglutenowe rodziny bowiem, podróżując po Polsce i Europie, muszą zawsze mieć własny prowiant. Bowiem bezglutenowe hamburgery w McDonald’s, nawet jeśli są dostępne w Hiszpanii, Austrii czy Niemczech, to tylko w wybranych restauracjach. A w Polsce nie ma ich w ogóle – ciągle czekamy na decyzję polskiej sieci McDonald’s.
W najbliższych dniach będziemy blisko czeskiej granicy. I kto wie? Może wybierzemy się z bezglutenową Zosią do McDonald’s w Hradec Kralove lub Libercu? I z przyjemnością zamówimy hamburgera bez lepku, czyli bez glutenu. Nie jestem zwolennikiem fastfoodów i uważam, że jedzenie w McDonald’s nie jest zdrowe, zwłaszcza dla bezglutenowych dzieci i dla osób z celiakią i na diecie bezglutenowej. Chcę jednak, abyśmy mieli wybór i w razie potrzeby mogli zjeść coś ciepłego w podróży, podczas wycieczki lub na autostradzie. Chciałabym, aby polski McDonald’s wreszcie zobaczył nas jako grupę klientów. Bo na bezglutenowe hamburgery czekają tysiące bezglutenowych dzieci i dorosłych, ale szefostwo polskiego oddziału McDonald’s na razie nas nie dostrzega. Na szczęście zostają nam wycieczki do Czech, z czego bardzo się cieszę. To dodatkowy argument, by bezglutenowe rodziny odwiedzały południowych sąsiadów KLIKNIJ.