Choć w tym roku mamy bardzo upalny wrzesień i nikomu jeszcze nie w głowie przeziębienia czy osłabienie, to już teraz warto zadbać o zdrową dietę bezglutenową na jesień i zimę. Bo to już pewne: wiele chorób ma początek w jelitach i ich mikrobiocie… Ale zdrowa dieta bezglutenowa to jaka? Pełna suplementów z apteki? Nie, nie dajcie się zwieść reklamom, bo to nie leki, ale codzienne jedzenie – w tym przypadku bezglutenowe superfoods – jest najlepszym orężem w walce z wirusami i bakteriami. I dotyczy to nie tylko osób chorych na celiakię. Dziś podzielę się z Wami moim magicznym bezglutenowym superfoods, które pomoże zadbać o odporność w celiakii. Wyjaśnię, dlaczego warto włączyć do codziennego menu kurkumę, imbir, kiszonki, por czy cebulę. W stworzeniu zestawu bezglutenowych superfoods pomogły mi lektury książek o mikrobiocie człowieka, które od niedawna czytam od deski do deski. Dzięki naukowcom wiemy już, że odporność kryje się w jelitach, a precyzyjniej – w korzystnej mikrobiocie. Dlatego jesienne superfoods to produkty, które pomagają dbać o dobre bakterie, a jednocześnie niszczą te złe. Zapraszam zatem na krótką opowieść o moich bezglutenowych superfoods. Ale podkreślam: niewiele pomoże okazjonalne jedzenie czosnku, cebuli, kurkumy czy ogórków kiszonych. One powinny znaleźć się w naszej codziennej diecie bezglutenowej. Ale uwaga: niektóre z tych produktów są niewskazane w różnych chorobach (np. wrzody żołądka).
KOMENTARZE