Bogaty program „Bezglutenowych skarbów w bibliotece” w Lesznie przyciągnął na niedzielne spotkanie (22 stycznia 2017 r.) około 80 mieszkańców miasta, regionu i dalszych zakątków kraju. Było smacznie, kolorowo, wesoło i bardzo wzruszająco. Imprezę zorganizował leszczyński oddział Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.
Bogaty i kreatywny program dla dzieci przygotował zespół Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lesznie. Panie bibliotekarki przez kilka godzin opiekowały się niemal 40-osobową grupą. Przygotowały karnawałowy program w pirackim stylu: dzieci tworzyły maski i stroje pirackie, z szablami w dłoniach szukały bezglutenowego skarbu (była nimi skrzynia pełna bezglutenowych Puffinek kukurydzianych Soligrano), zwiedzały klimatyczne lochy biblioteki (na co dzień niedostępne) i świetnie się bawiły w swoim gronie. Nikt się nie nudził, było gwarno, kolorowo i wesoło. Przy okazji udało się przemycić dzieciom trochę informacji o książkach: niektórzy wypożyczali je do domu, a najmłodsi słuchali bajek w kąciku dla najmłodszych. Bo taka jest obecna misja biblioteki w Lesznie: przeprowadzenie małego i dużego czytelnika nieco okrężną drogą, ale zawsze do książki.
Na zakończenie każde dziecko otrzymało od stowarzyszenia paczkę z bezglutenowymi słodyczami, ufundowanymi przez producentów bezglutenowej żywności z międzynarodowym przekreślonym kłosem.
Wykład o sekretach przeciwciał w celiakii wygłosiła mgr Marta Antczak. Wyjaśniła, jakie badania są wskazane w diagnostyce celiakii, a jakie są bardziej przydatne do monitorowania ścisłego przestrzegania diety bezglutenowej. Jako praktyk na co dzień pracujący w laboratorium medycznym rozwiała rozmaite wątpliwości słuchaczy, a po wykładzie udzielała również indywidualnych konsultacji.
Grupa 25 rodziców dzieci bezglutenowych wzięła również udział w warsztatach psychologicznych z psychoterapeutką Teresą Dobiałą, mamą dorosłego syna chorego na celiakię. Było dużo wzruszeń, emocji i łez, ale jeszcze więcej rozwiązań i optymizmu. Wspólnie z rodzicami ustaliliśmy, że takich bezglutenowych warsztatów w Lesznie będzie więcej. Niedzielne warsztaty „Moje dziecko jest problemem dla innych” były możliwe dzięki pomocy prezydenta miasta Leszna.
W czasie kilkugodzinnej imprezy całą parą pracował bezglutenowy bufet, na którym znalazły się słodycze, owoce, domowe wypieki bezglutenowe, a także bezglutenowa kawa Inka i mleka dla alergików. Dużym powodzeniem cieszyło się stoisko leszczyńskiej firmy SmakMak, oferującej bezglutenowe galaretki mięsne i bezglutenowy smalec z różnymi dodatkami. Smarowidła były serwowane na świeżym chlebie bezglutenowym Hert, który dotarł do nas prosto z firmowej piekarni. Wiele osób po raz pierwszy miało okazję spróbować zarówno tego chleba, jak i garmażerki czy niektórych przekąsek. Dużym uznaniem cieszyło się również bezglutenowe brownie z firmy Hert. Degustacje były smaczne dla dzieci i dorosłych, ale cenniejsze były rozmowy w różnych zakątkach zacisznej biblioteki. Rodzice wymieniali się przepisami, adresami sklepów, nazwiskami lekarzy, radami dotyczącymi wychowania bezglutenowych dzieci. Wszystkim nam żal było się rozstać.
Tak udane spotkanie było możliwe dzięki partnerskiej współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną w Lesznie i prezydentem Leszna. Serdeczne podziękowania oddział stowarzyszenia składa kilkuosobowemu zespołowi biblioteki, który mimo wolnej niedzieli pracował przy organizacji imprezy. Dziękuje dyrektorowi Andrzejowi Kuźmińskiemu, Wioletcie Grochowiak i ich współpracownikom. Dziękuje również sponsorom którzy przekazali produkty do paczek dla dzieci oraz na degustację: Schaer, Glutenex, Hert, Helio, SmakMak, Boramex, Jetting Systems, Soligrano. I wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie spotkania, a w szczególności: Marcie, Eli i Darkowi, Monice i Jackowi, Irenie i Piotrowi.
KOMENTARZE