Blog

8

Bezglutenowe paluchy gryczane z kremem z pieczonych warzyw

13/01/2015

Bezglutenowe paluchy gryczane z kremem z pieczonych warzyw

13/01/2015

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

To danie zjadł nawet Antek, nasz tester zdrowych potraw i wypieków. Ku mojemu zdumieniu spałaszował krem z pieczonych warzyw z dodatkiem gryczano-kozich paluchów (z nowej książki kucharskiej).

Całe danie przygotowałam w mig, ale tylko dlatego, że warzywa upiekłam dzień wcześniej. Polecam! Ta aromatyczna zupa powinna podbić serca bezglutenowych dzieci i nie tylko :).

 

krem z warzyw pieczonych (2)Składniki na zupę (*):

– pieczone warzywa: burak, marchew, seler, pietruszka, por;

– ugotowany w łupince ziemniak;

– wywar mięsny lub warzywny ew. kostka rosołowa bezglutenowa;

– cebula i czosnek;

– olej do podduszenia cebuli;

 

Kuchnia polska bez pszenicy-miniSkładniki na paluchy (**):

– 70 g bezglutenowej mąki gryczanej;

– 30 g mąki ziemniaczanej;

– 120 g startego żółtego sera lub koziego sera twardego;

-3 łyżki oleju;

– 1 żółtko;

– 45 ml ciepłej wody;

– ½ łyżeczki soli;

– duża szczypta kurkumy, suszonego czosnku, ziół prowansalskich bez śladowych ilości glutenu;

– do posypania (opcjonalnie: gruba sól, zioła prowansalskie, czarnuszka, mak, sezam;

 

krem z warzyw pieczonych (1)Warzywa wyszorowałam szczoteczką, osuszyłam i owinęłam w folie spożywczą (błyszcząca stroną do wewnątrz). Piekarnik nastawiłam na 200 stopni C i piekłam warzywa do miękkości (buraki najdłużej, około 1,5-2 h, w zależności od wielkości). Ugotowałam ziemniaka.

Nastawiłam wywar mięsno-warzywny (dla wygody można użyć bezglutenowej kostki rosołowej). Gdy wywar był gotowy, zeszkliłam na oleju pokrojoną cebulę i wyciśnięty ząbek czosnku. Obrałam warzywa i zmiksowałam je na papkę blenderem. Połączyłam cebulę, czosnek, warzywa z wywarem, zblendowałam na zupę-krem. Doprawiłam solą, pieprzem. Zupa gotowa! Antek zajadał się, choć zupka była pełna warzyw :).

 

paluchy gryczane (3)W mig przygotowałam też paluszki gryczano-serowe.  W misce połączyłam suche składniki, wrzuciłam ser starty na małych oczkach i wymieszałam. Na końcu dodałam olej, wodę i żółtko. Dosypałam też ziół prowansalskich. Ręką wyrobiłam ciasto. Wyłożyłam je na blat obsypany lekko bezglutenową mąką kukurydzianą.  Zagniatałam je, aż stało się gładkie, sprężyste i przestało się kleić do rąk. Piekarnik nastawiłam na 180 stopni C.

 

paluchy gryczane (1)Podzieliłam ciasto na kilkanaście części i uformowałam wałeczki o grubości około 1 cm. Ułożyłam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Zosia wycięła na nich wzorki i posypała ziołami prowansalskimi oraz grubą solą. Blachę wstawiłam do piekarnika na 20 minut. Niebo w gębie! Nawet jako samodzielna, bezglutenowa przekąska! Antek chrupał je ze smakiem, dopóki Zosia nie wygadała mu, że jednym ze składników jest kozi ser…. Może chciała, by więcej zostało dla niej?

Gorąco polecam te paluszki. Przygotowuje się je szybko, na dodatek z naturalnych składników, bez E i ulepszaczy. Warto, by zagościły na stole celiaka.

 

 

(*) Z inspiracji książką „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu” Agaty Młynarskiej.

(**) Według książki „Kuchnia polska bez pszenicy” Marty Szloser i Wandy Gąsiorowskiej.

 

 

 

KOMENTARZE (8)

Joanna 08/10/2020 20:00
Czy bez sera też wyjdą?
Marta Krzyżanowska-Sołtysiak 08/10/2020 20:04
Asiu, trochę wątpię..... Ser jednak skleja wszystkie składniki i jest go w przepisie całkiem sporo. A może zerkniesz na ten przepis? https://bezglutenowamama.pl/wloskie-bezglutenowe-paluchy-chlebowe-na-andrzejki-2019/
Małgorzata 09/05/2016 17:02
Szanowna Pani, w składnikach na paluchy jest: ½ łyżeczki soi - chodzi o soję czy o sól? Mam też pytanie do wykonania. Napisała Pani: "Na końcu dodałam olej, wodę i żółtko" a w składnikach nie podała Pani ilości oleju. Będę wdzięczna za odpowiedź.
admin 18/06/2016 23:04
Małgorzato, przepraszam, że dopiero odpowiadam. Twój komentarz zapodział się w spamie, dopiero dziś go odnalazłam. Oczywiście chodzi o sól - dziękuję za znalezienie literówki. A oleju ma być 30 ml - 3 łyżki.
Małgorzata 09/05/2016 14:11
Witam, mam pytanie dotyczące przepisu na paluchy. W składzie napisała Pani: - 1/2 łyżeczki soi - chodziło o soję czy o sól? :) W opisie napisała Pani: "na końcu dodałam olej, wodę i żółtko" a nie widzę oleju w przepisie. Mogę jeszcze raz prosić o podanie przepisu? :) Nie mam tej książki, a bardzo chciałam zrobić te paluchy, ponieważ czeka mnie długa podróż samochodem :).
admin 18/06/2016 23:06
Przepraszam za tak późną odpowiedź - ten komentarz zawieruszył się w spamie. Już poprawiłam literówki: chodzi o sól i o 30 ml oleju. Pozdrawiam i udanego wypieku.
alunia_szuka 05/03/2015 16:17
Od dawna planowałam zrobić te paluchy. W końcu znalazłam czas. Wyszły ccudnie.. Moja wersja to z solą, czosnkiem i ziołami prowansalskimi. Niestety z powyższych proporcji wyszlo ich trochę mało jak na potrzeby całej rodziny więc wszystko znikło zanim zdążyło ostygnąć. Jest to genialna i smaczna przekąska. Następnym razem spróbuję powycinać krążki żeby wyszły talarki... Córka będzie zachwycona:)
Bezglutenowa Mama 08/03/2015 00:24
Tak, talarki to świetny pomysł :) A porcja faktycznie nie jest za duża - ale dzięki temu zostaje niedosyt i przekąska nie znudzi się zbyt szybko :)
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się