Blog

Bezglutenowe naleśniki z mięsem

28/04/2016

Bezglutenowe naleśniki z mięsem

28/04/2016

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Z wczorajszej pomidorówki zostało w lodówce gotowane mięso ze skrzydła indyka oraz marchewka. Nie lubię wyrzucać jedzenia, staram się więc „przerobić” wszystko, co tylko możliwe.  Ponieważ czas obiadu naglił, naprędce zbendowałam mięso z marchewką oraz surową cebulą i poddusiłam masę na maśle klarowanym.  Usmażyłam też naleśniki bez miksu, na bazie domowego mleka z orzechów tygrysich. Uff, na szczęście naleśniki z farszem  zasmakowały głodnej rodzinie :).

 

migdalowe1Składniki na naleśniki (*):

– 100 g bezglutenowej mąki amaratusowej (Amarello);

– 20 g bezglutenowej mąki gryczanej;

– 240 ml mleka z orzechów tygrysich (może być woda lub sok jabłkowy);

– 3 jajka;

– 4 łyżki oleju;

– ½ łyżeczki soli;

 

Składniki na farsz:

 

MIkolajki Poznan 2015 (51)Jajka ubiłam mikserem do białości. Mąki przesiałam i zmieszałam z solą. Ciągle miksując dodawałam  mąkę, potem stopniowo wlewałam mleko, a na końcu olej rzepakowy. Powstało rzadkie ciasto. Odstawiłam je na 15 minut. W tym czasie przygotowałam farsz.

Zblendowałam mięso z warzywami, poddusiłam na maśle klarowanym i doprawiłam.

 

jaglane-nalesniki-3Patelnię posmarowałam przy pomocy pędzelka olejem (można użyć papierowego ręcznika), rozgrzałam ją i wlałam chochelką cienką warstwę ciasta. Zgodnie z przepisem – dałam ciastu się usmażyć i czekałam z przewróceniem na drugą stronę, aż na powierzchni naleśnika pokazały się maleńkie dziurki.

Pozwól naleśnikowi się dosmażyć, a wtedy bez problemu odejdzie od patelni” – radzą Marta Szloser i Wanda Gąsiorowska w swej książce „Kuchnia polska bez pszenicy”.

 

nalesnik calyGorące naleśniki były lekko chrupiące, ale po odstaniu zrobiły się miękkie. W smaku – delikatne, pyszne, o dziwo – z ledwie wyczuwalnym amarantusem. Ich dodatkową zaletą był brak mleka oraz bardzo zdrowy skład. Naleśniki posmarowałam farszem mięsnym, zwinęłam w rulon i parę minut zapiekłam w piekarniku (180 stopni). Serwowałam je polane olejem lnianym oraz grecką oliwą z oliwek.  Tak powstał szybki obiad, który zadowolił podniebienia wszystkich domowników. A mnie ucieszyło poczucie, że wykorzystałam produkty z wczorajszego obiadu.

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się