– Mamo, chciałabym spróbować jak smakują lody włoskie bezglutenowe – zamarzyła Zosia. Pocztą pantofową dowiedziałam się, że taki rarytas znajdziemy w Szklarskiej Porębie, w kawiarni Fantazja.
Dziś byliśmy w okolicy, więc spełniliśmy Zosi marzenie. Po gruntownym sprawdzeniu przekonałam się, że lody są naprawdę bezglutenowe. Szczęście naszej celiaczki było ogromne…
Kawiarnię Fantazja w Szlarskiej Porębie znaleźliśmy bez trudu: mieści się w samym centrum stolicy radiowej Trójki, koło BZ WBK i poczty. Na szyldach nie znalazłam informacji o bezglutenowych lodach, ale skrupulatnie wypytałam sprzedawczynię. W mig poznałam producenta lodów, zobaczyłam etykietę z napisem „gluten free”, obejrzałam też ze wszystkich stron wafelki bezglutenowe do lodów. Wszystko bez zarzutu. Lody są lane z automatu – jednakowe dla wszystkich klientów. Nie ma więc możliwości pomyłki.
Wafelki bezglutenowe są pakowane w jednorazowe, hermetycznie zamknięte woreczki. Obsługa dochowuje więc wszystkich zasad niezbędnych w diecie bezglutenowej.
W taki oto sposób spełniłam marzenie Zosi u stóp Szrenicy… Była zachwycona, wzniebowzięta, szczęśliwa… Tyle lat marzyła o bezglutenowym, włoskim lodzie… Jeśli więc będziecie w okolicy, zróbcie niespodziankę swojemu bezglutenowemu dziecku. Nie wyobrażacie sobie, jak ono marzy o takim rarytasie: zjeść włoskiego loda w wafelku, tak samo jak rówieśnicy.