–Mamo, zrobisz takie łazanki, jak były w przedszkolu? – spytała Zosia, która w zakamarkach pamięci zachowała smak sprzed sześciu lat, gdy jeszcze jadła gluten. Takie prośby nigdy nie przechodzą bez echa, więc zrobiłam zakupy. W koszyku wylądowały: kapusta biała i kiszona, boczek, pieczarki, cebula i makaron bezglutenowy łazanki. Przez dwie godziny powstawało danie, które zniknęło z talerzy w 5 minut….
– 250 g makaronu łazanki (Balviten, Glutenex);
– 1/4 główki kapusty białej – około 1/2 kg – tak do 700 g;
– 200 g kapusty kiszonej bez śladowych ilości glutenu;
– 4-6 większych pieczarek – około 200 g;
– 300 g boczku wędzonego surowego bezglutenowego (zdobyłam w Lidlu boczek PIKOK z firmy Kaminiarz);
– 2 cebule;
– 1-2 łyżki oleju (nie oliwy z oliwek);
– 1 łyżka masła;
– 1 łyżeczka kminku bez śladowych ilości glutenu (m. in. firma Dary Natury);
– 1 listek laurowy bez śladowych ilości glutenu;
– 2 kulki ziela angielskiego bez śladowych ilości glutenu;
– ewentualnie sól i mielona ostra czerwona papryka bez śladowych ilości glutenu;
Pokroiłam kapustę kiszoną. Do garnka wlałam pół szklanki wody. Dodałam kminek, ziele angielskie i listek laurowy. Włożyłam pokrojoną kapustę kiszoną. Gotowałam pod przykryciem około 40 minut na małym ogniu. Boczek w kostce podsmażyłam lekko na odrobinie oleju w głębokiej patelni. Dodałam pokrojoną w kostkę cebulę i podsmażałam do zrumienienia cebuli. Dodałam pokrojone w plasterki pieczarki i jeszcze chwilę podsmażałam.
Dodałam poszatkowaną białą kapustę. Wymieszałam i przykryłam. Podduszałam na małym ogniu przez około 30 minut, mieszając raz po raz i dolewając wodę. W oddzielnym garnku w lekko osolonej wodzie z łyżeczka masła ugotowałam makaron łazanki al dente. Do rondla z białą kapustą dodałam łazanki i ugotowaną kapustę kiszoną. Wymieszałam, doprawiłam do smaku ostrą czerwona papryką. Tak powstały moje chyba pierwsze w życiu bezglutenowe łazanki.
Smakowały całej rodzinie tak bardzo, że zniknęły w mig z talerza. Zosia uznała, że to TEN SMAK, który pamięta z przedszkola. Pochłonęliśmy całą porcję, a była dość niebagatelna… Łazanki z boczkiem są daniem sycącym i pożywnym, doskonałym na zimę. Przyprawione rozgrzewającymi kminkiem i czerwoną ostrą papryką, okraszone tłustym boczkiem, pełne energetycznego makaronu pozwolą nam przetrwać chłody i słoty.
Bezglutenowe łazanki powstaną podczas bezglutenowych warsztatów kulinarnych w Lesznie Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej „Bezglutenowa jesień w kuchni z Balvitenem”. Warsztaty poprowadzi Bezglutenowa Mama.