Bezglutenowe ciasteczka z teff mają kilka zalet: zawierają zdrowe składniki (mam na myśli mąkę teff), szybko powstają, są pyszne i… nie da się ich zjeść dużo. To przepis idealny dla bezglutenowych dzieci, nie wymaga powiem precyzyjnego odmierzania składników ani użycia miksera czy blendera.
Wystarczy miska, łyżka i fartuszek. Tak przynajmniej zapewnia Zosia, która podjęła wyzwanie wczoraj wieczorem.
Składniki (*)
– 1,5 szklanki bezglutenowej mąki teff;
– ¼ łyżeczki soli;
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej bez śladowych ilości glutenu;
– 1 szklanka masła orzechowego 100% bez śladowych ilości glutenu;
– 1 szklanka płynnego miodu;
Zosia nie lubi trzymać się przepisów, ale tym razem nie eksperymentowała. Nagrzała piekarnik do 180 stopni C. Blachę pieczeniową wyłożyła papierem do pieczenia. W jednej misce zmieszała mokre składniki: miód i masło orzechowe, a w drugiej suche: mąkę, sodę, sól. Potem połączyła zawartość obu misek, wymieszała ciasto rękoma i nakładała na blachę małe porcyjki ciasta.
Widelcem uformowała na nich wzorki. Wstawiła blachę do nagrzanego piekarnika i piekła około 15 minut. Tuż po wyjęciu z piekarnika ciasteczka rozpadały się i już myślałyśmy, że klapa na całej linii. Przykryłyśmy blachę bawełnianą ściereczką i poszłyśmy spać. A rano czekała nas niespodzianka: ciasteczka stwardniały, były chrupiące i przepyszne! Ale ich wyrazisty smak i miód lekko drapiący w gardło sprawiają, że tych ciasteczek nie uda się zjeść dużo przy jednym posiedzeniu. Tak, to idealna bezglutenowe ciasteczka dla łasuchów.
Wiele razy wspominałam, że płatki czy mąka teff są niezbędne w diecie dzieci i dorosłych na diecie bezglutenowej. Zawiera bardzo dużo białka, wapnia, żelaza, błonnika. I pomaga dzieciom rosnąć, o czy przeczytacie TUTAJ.
(*) Według przepisu na opakowaniu mąki teff Incola.
Blog
KOMENTARZE