Często pytacie o wielkanocne przepisy bezglutenowe dla alergików. Chodzi o przepisy na dania bez glutenu, jaj, mleka, orzechów czy soi. Dania dla alergików, a jednocześnie apetycznie wyglądające. Przepis na bezglutenowe babeczki do święconki znajdziecie w mojej najnowszej książce z przepisami bez glutenu (2021 r.) – „W kuchni Bezglutenowej Mamy” dostępnej w Sklep.bezglutenowamama.pl
Składniki na około 10 babeczek
ZACZYN:
– 20 g świeżych drożdży (lub 7 g suszonych);
– łyżka bezglutenowej mąki ryżowej;
– 65 ml letniego bezglutenowego mleka roślinnego (np. ryżowe, migdałowego);
– 1 łyżka cukru;
CIASTO:
– 125 ml ciepłego bezglutenowego mleka roślinnego;
– 3 łyżki oleju;
– 240 g bezglutenowej mąki do ciast (Mix C Schaer lub Mix C Balviten)
– 15 g mąki ziemniaczanej bez śladowych ilości glutenu;
– 50 g cukru pudru;
LUKIER:
– 5 kopiastych łyżek cukru pudru;
– 2 łyżki wrzącej wody;
– kilka kropli cytryny;
– opcjonalnie dozwolony barwnik spożywczy;
W wysokim naczyniu rozpuściłam świeże drożdże w ciepłym mleku z dodatkiem cukru i mąki. Odstawiłam do wyrośnięcia na 20 minut. W misce wymieszałam obie mąki z cukrem pudrem, dodałam wyrośnięty zaczyn, mleko i wymieszałam robotem. Dodałam olej i ponownie wymieszałam ciasto. Powinno powstać gęste, a jednocześnie elastyczne ciasto. W razie potrzeby można dodać parę łyżek wody.
Małe foremki posmarowałam olejem i obsypałam mąką ryżową. Dłońmi namaczanymi w wodzie nakładałam ciasto i mokra ręką układałam je w foremce. Ciasto ma sięgać do połowy wysokości foremki. Delikatnie posmarowałam wierzch babeczek olejem, przykryłam folią spożywczą i odstawiłam na 1,5 godziny do wyrośnięcia. Mają podwoić objętość.
Piekarnik rozgrzałam do temperatury 180 stopni i piekłam babeczki niespełna 30 minut.
Gdy babeczki ostygły, przygotowałam lukier. Powinien być gęsty – w razie potrzeby można dodać cukru pudru lub wrzącej wody. Pędzelkiem nakładałam lukier na babeczki i zostawiałam do zastygnięcia. Do części lukru dodałam czerwony barwnik i udekorowałam kilka babeczek na różowo.
Babeczki prezentowały się doskonale i pachniały pysznym drożdżowym ciastem. Idealnie smakowały z porcją bezglutenowej Inki na mleku migdałowym. Ale trzeba powiedzieć wprost: bezglutenowe babeczki drożdżowe bez jaj i mleka należy zjeść w kilka godzin po upieczeniu, bowiem bardzo szybko twardnieją. U nas zostały jako słodka dekoracja na wielkanocny bezglutenowy stół.
KOMENTARZE