01/02/2019
01/02/2019
Nie wiem czy wiecie, ale niektóre rodziny już dziś w nocy wyjeżdżają, by na czas dotrzeć na zimowe wakacje bez glutenu pod Tatrami. Mają do przejechania około 600-700 km no i obawiają się korków na zakopiance…. Jutro, w sobotę 2 lutego, w pensjonacie Moje Tatry rozpoczyna się trzeci turnus dla rodzin na diecie bezglutenowej. To turnus z Bezglutenową Mamą, i z warsztatami kulinarnymi. Gości powitamy pysznym obiadem i słodkimi przekąskami. Podobnie jak na dwóch styczniowych turnusach, również tym razem w kuchni nie będzie ani grama glutenu. Na zdjęciu w tradycyjnym stroju podhalańskim: Elżbieta Porębska-Mędoń z pensjonatu z dietą bezglutenową Moje Tatry.
Jak zawsze na wakacjach bez glutenu z autorką największego bloga o diecie gluten-free w Polsce, czeka Was kulinarne rozpieszczanie. W menu będzie wiele pyszności – poczytacie o nich w relacjach z dwóch poprzednich turnusów. Podamy m. in. kwaśnicę bezglutenową, moskole bezglutenowe, żurek z mąki gryczanej pełnoziarnistej, pierogi ruskie, świeże pieczywo bezglutenowe (w tym bułeczki i rogaliki), a także sporo słodkości. Cukier przecież krzepi, a na nartach i górskich wędrókach energia jest potrzebna ;)
Kochani, szerokiej drogi do Moich Tatr ;)
Zapisz się
KOMENTARZE