Blog

17

Soczysty schab na bezglutenowe kanapki

01/12/2015

Soczysty schab na bezglutenowe kanapki

01/12/2015

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Oto soczysta, domowa wędlina, którą z apetytem jadły nasze dzieci. Nie wierzyłam własnym oczom: chyba po raz pierwszy zajadały domową „szyneczkę” bez zająknięcia, bez namawiania. Przepis jest naprawdę prosty w wykonaniu, a mam go od Grażynki. Niewtajemniczonym zdradzę, że właśnie Grażynka będzie dopieszczać nasze bezglutenowe dzieci podczas przyszłorocznej kolonii bezglutenowej w Wielkopolsce.

 

schab surowySkładniki:

 

 

szynka GrazynyWszystkie składniki mieszamy ze sobą i nacieramy tym schab. Owijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na około 24 godziny. 

W garnku zagotowujemy 2 litry wody. Do wrzątku wkładamy schab (wyjęty z folii). Nie gotujemy! Garnek przykrywamy pokrywką i tak trzymamy schab przez pół godziny.

Wyjmujemy schab, czekamy aż składniki się wystudzą i ponownie gotujemy wodę, tym razem schab wkładamy do wrzątku na godzinę. By wzmocnić temperaturę w garnku, okryłam go kocem. Po godzinie wyciągamy schab na talerz. Studzimy, po czym wkładamy do lodówki. Jest soczysty, przepełniony aromatem czosnku, idealny na śniadanie i kolację, a także do szkolnych kanapek dla bezglutenowego dziecka.

KOMENTARZE (17)

Bezglutenowa Mama 19/03/2018 08:55
Przypraw nigdy dość - też tak uważam :)
Wooferai 18/03/2018 21:39
Pyszny schab! Jutro będę robił go już 4 raz... Najczęściej robię większą porcję, tak około kilograma. Zwiększam tylko ilość przypraw. Nie zwiększam czasu leżakowania w wodzie. Po prostu dzielę schab na dwie części. I jest OK.
Marlena 23/05/2018 09:53
a zwiększasz ilość wody?
Agnieszka 03/02/2016 02:56
zrobiłam ten schab, jest wyśmienity i rzeczywiście soczysty, zrobiłam podwójną porcję z myślą o zamrożeniu, ale nic z tego nie wyjdzie, gdyż mięsko znika w mgnieniu oka;)))
monika 09/12/2015 20:23
Jeśli schab jest większy to wydłużamy czas leżakowania we wrzątku czy zwiększamy tylko odpowiednio ilość przypraw i wody do jego zagotowania?
admin 10/12/2015 21:28
Zwiększamy ilość przypraw i nieco czas leżakowania.
Joanna 06/12/2015 10:33
Tam jest tylko sól peklowa i saletra jak mi wiadomo i to wszystko nie ma żadnych konserwantów ani E coś tam on mi robi wszystkie wędliny łącznie z kiełbasą domowa ale jeszcze wypytam:) Wielu prezentów od Mikołaja życzę!!! Asia :)
admin 07/12/2015 21:28
Oj Mikołaj dopisał :) A u Was?
mamaANi 04/12/2015 13:50
chętnie wypróbuję ten przepis, dotychczas robiłam szynkę wg takiego przepisu: 1 kg łopatki,schabu lub szynki 2 litry wody 1/4 szklanki soli 1 cebula 5 ząbków czosnku 1 łyżka cukru 1/2 łyżeczki pieprzu 2 łyżki majonezu 3 listki laurowe 5 kulek ziela angielskiego Wykonanie: W ciągu dnia zagotowujemy marynatę z wody, przypraw, majonezu oraz czosnku i cebuli. Studzimy a wieczorem wkładamy porcję mięsa i zagotowujemy. Gdy zacznie wrzeć gotujemy mięso 5 minut po czym zdejmujemy z ognia i bez odkrywania zostawiamy w marynacie do rana. Rano powtarzamy czynność i ponownie zostawiamy mięso do ostudzenia. Gdy mięso jest dość grubą bryłą należy je przegotować trzeci raz.
Bezglutenowa Mama 05/12/2015 00:18
Świetny przepis, postaram się zrobić tę wędlinę przed świętami.
Joanna 03/12/2015 19:15
Marto ja mam znowu dylemat mój znajomy rzeźnik robi mi wyroby z moich świnek to znaczy pasztety salcesony szynki boczki kotlety wędzone tylko że szynki muszą boczki itp muszą być peklowane i co z tym fantem zrobić czy można czy tylko w saletrze? Bo on używa gotowej mieszanki saletry z solą peklową. Ja je jem bo wyciagam z zamrażarki i wyniki potwierdzają że dobrze trzymam dietę piszę do ciebie bo znowu się denerwuję nie umiem znaleźć nic w internecie z góry dziękuję Asia:)
Bezglutenowa Mama 05/12/2015 00:17
Asiu, nie mam doświadczeń z solą peklową. Wszystko zależy od tego, co jest w składzie tej mieszanki. Dowiedz się od znajomego i będziesz spokojna :)
Jola 01/12/2015 21:18
Witam, mam pytanie czy w drugiej fazie schab gotujemy przez godzinę , bo dziwne jest dla mnie że gotujący garnek przykrywasz kocem ? Proszę wyjaśnij mi tą drugą fazę gotowania lub parzenia. Pozdrawiam :) Jola mama bezglutenowa :)
Bezglutenowa Mama 05/12/2015 00:16
Jolu, w drugiej fazie zagotowujesz tę samą wodę, wyłączasz gaz, do wody wkładasz wystudzony schab - na godzinę. Owinęłam garnek kocem, bo używałam akurat garnka bez grubego dna. Chciałam, by przez tę godzinę utrzymała się wysoka temperatura.
Sebastasia 02/12/2015 17:35
Moim zdaniem nie gotujemy przez godzinę. Jest napisane, ze wkładamy do wrzątku i zeby temperatura tak szybko nie spadała warto okryc kocem. Gdyby mieso mialo siw gotować to nie miałoby sensu przykrywanie, bo temp by się utrzymywała wysoka.
Joanna 01/12/2015 11:43
Wygląda smakowicie za niedługo będę mieć świeży to spróbuję go zrobić:)
Bezglutenowa Mama 05/12/2015 00:14
U nas wytrwał 3 dni :) - znikał w ekspresowym tempie.
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się