Tłumnie pytaliście o przepis na wegańskie jagodzianki bezglutenowe, gdy na profilu Bezglutenowej Mamy na Facebooku napisałam o naszym wypieku na koloniach. Mimo, że od rana do nocy jestem w kolonijnej kuchni, wymknęłam się do pokoju i szybko podrzucam przepis na wegańskie jagodzianki bezglutenowe dla dzieci. Skorzystajcie z okazji, dopóki jest sezon na na jagody i borówki :). Ale tak naprawdę z tego przepisu upieczecie wegańskie drożdżówki bezglutenowe z każdym nadzieniem. Najprościej użyć gotowego mixu bezglutenowego do wypieków drożdżowych, pracę ułatwia też zastępnik jaja w proszku i jogurt koksowy. Dzięki tym składnikom uzyskujemy bezglutenowe drożdżówki bez mleka i jajek, a mimo to puszyste i mięciutkie.
Składniki na 12 wegańskich jagodzianek bezglutenowych
- 250 g mixu bezglutenowego do wypieku chleba
użyłam Mix for Bread Balviten - szczypta soli
- 25 g drożdży świeżych
najlepiej Drożdże Babuni do słodkich wypieków - 4 łyżki letniej wody
do rozpuszczenia drożdży - 30 g cukru
użyłam cukru kokosowego - 180 g śmietanki kokosowej
lub jogurtu kokosowego bez cukru - 2 łyżki oleju
- 3 łyżeczki bezglutenowego zastępnika jaj w proszku
- 120 ml letniej wody
do ubicia piany z zastępnika jaj - 250 g świeżych jagód lub borówek
- 5 łyżek powideł lub dżemu
Jak przygotować wegańskie drożdżówki bezglutenowe?
- Wszystkie składniki powinny mieć pokojową temperaturę
- Jagody lub borówki umyj, osusz i obtocz w mące bezglutenowej
- Do miski przesiej mix bezglutenowy ze szczyptą soli
- Bezglutenowy zastępnik jaja w proszku wsyp do miski z wodą i ubijaj mikserem na pianę, przez około 2-3 minut
- Drożdże rozpuść w miseczce z 4 łyżkami letniej wody
- Do miski z pianą wsyp mąkę, dodaj śmietankę kokosową, rozpuszczone drożdże, cukier i olej
- Ciasto na wegańskie drożdżówki bezglutenowe wyrabiaj mikserem (haki) przez około 5-7 minut
- Ciasto ma mieć konsystencję dobrze wyrobionej ciastoliny. Nie może być gliniaste ani rozpływające się
- Miskę z ciastem przykryj ściereczką i odstaw na około 30 minut do podwojenia objętości
- Przygotuj kruszonkę: zagnieć składniki i wstaw do lodówki
- Z wyrośniętego ciasta nabieraj porcje i delikatnie formuj kulki wielkości mandarynki
- Bezglutenowe jagodzianki wegańskie układaj w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
- W każdej kulce zrób kciukiem wgłębienie i nałóż łyżeczkę gęstych powideł lub dżemu, a następnie owoce i kruszonkę
- Bezglutenowe jagodzianki wegańskie układaj w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
- Zostaw do wyrośnięcia na około 15-20 minutach (uwaga: wypieki bezglutenowe na Drożdżach Babuni do słodkich wypieków rosną szybciej i lepiej, niż na tradycyjnych)
- Piekarnik nagrzej na 180 stopni C, piecz jagodzianki przez około 25 minut, do zrumienienia i suchego patyczka
- Gdy ostygną, udekoruj lukrem lub cukrem pudrem lub pudrem z ksylitolu
- Smacznego 🙂
Jak przechowywać bezglutenowe drożdżówki bez jajek i mleka?
Bezglutenowe drożdżówki bez jajek i mleka nie różnią się wyglądem i smakiem od tradycyjnych drożdżówek. Są porowate, wyrośnięte i puszyste. Można je podawać wszystkim domownikom. Aby były słodsze, posypcie je cukrem pudrem albo udekorujcie lukrem.
Niestety – bezglutenowe drożdżówki szybciej czerstwieją, a bezglutenowe i wegańskie zarazem wysychają jeszcze szybciej (nawet po 2-4 godzinach od upieczenia). Zawsze przechowujcie je w lnianym worku do pieczywa lub w bawełnianej ściereczce. Możecie je łatwo odświeżyć w ciągu 4-24 godzin od upieczenia – skropcie je wodą i wstawcie na 4-5 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Jeśli chcecie je przechowywać dłużej, zamroźcie je, a przed podaniem odpieczcie przez około 7-8 minut. Smacznego!
Kolonie bezglutenowe „zero dyskryminacji”
Przepis na wegańskie jagodzianki bezglutenowe jest modyfikacją mojej receptury na wegańskie pączki bezglutenowe. Powstał ekspresowo na koloniach u Bezglutenowej Mamy – gdy zamówiłyśmy dla dzieci jagodzianki z piekarni Putka Bez Glutenu. Ponieważ te jagodzianki zawierają i mleko i jaja, szybko upiekłyśmy drożdżówki spełniające wymogi wszystkich diet eliminacyjnych na naszych koloniach. Przepis testowałyśmy dwukrotnie – raz z dżemem, a raz ze świeżymi borówkami. Bo taką mamy zasadę – zero dyskryminacji z uwagi na dietę. Dlatego staramy się w miarę możliwości przygotowywać dla wszystkich kolonistów te same, choć czasem nieco inne, posiłki i przekąski.