W Wielkopolsce 11 listopada obchodzimy Świętego Marcina i jemy rogale z białym makiem (u nas bezglutenowe), ale tegoroczna data jest szczególna – to stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Święto niepodległości podkreśliłyśmy z Zosią patriotycznym deserem bezglutenowym i bezlaktozowym. Biało czerwonym, rzecz jasna. Wczoraj wieczorem przygotowałyśmy galaretkę wiśniową z truskawkami, a gdy zastygła, ozdobiłyśmy ją bezlaktozową bitą śmietaną z żelatyną. Patriotycznej nuty dopełniła czekoladowa pocztówka z Józefem Piłsudskim. Ten patriotyczny deser bezglutenowy spałaszowaliśmy przed południem, a potem uczciliśmy święto wspólnym odśpiewaniem hymnu na leszczyńskim rynku. No, to teraz przed obiadem czas na bezglutenowe rogale świętomarcińskie ;)
Ten szybki deser spałaszowaliśmy dziś przed wyjściem na rynek. Zosi najbardziej smakowała bita śmietana i czekoladowa pocztówka z Józefem Piłsudskim. Czekolada powstała w pracowni glutenowego Daniela i była naprawdę przepyszna :).
No, ale aby wielkopolskiej tradycji stało się zadość, przed nami drugi podwieczorek: bezglutenowe rogale marcińskie, które przygotowałam samodzielnie z dobrych bakalii, masła, mleka, białego maku bezglutenowego i mixu do wypieków drożdżowych – TUTAJ PRZEPIS.
KOMENTARZE