Blog

Czekolady tego samego producenta: jedne z glutenem, drugie bez

15/05/2021

Czekolady tego samego producenta: jedne z glutenem, drugie bez

15/05/2021

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Bezglutenowe zakupy są czasochłonne, dlatego wiele produktów lubimy kupować szybko i „na pamięć”. Wybieramy na przykład wyroby tego samego producenta sądząc, że skoro jeden produkt był ok, to pozostałe też są bezpieczne dla osoby z celiakią. Nic bardziej mylnego. Dziś opowiem o czekoladach marki Lindt, choć ta sama zasada dotyczy Goplany, Milki i wielu innych producentów polskich i zagranicznych. Zobaczcie poniżej na zdjęciach etykiety dwóch różnych czekolad mlecznych marki Lindt. Jedna jest dozwolona w diecie bezglutenowej, druga – nie. Opowiedzcie o tym dziadkom, ciociom i nauczycielom w przedszkolu czy szkole, by podczas zakupów bezglutenowych słodyczy nie kierowali się wyłącznie nazwą producenta. Zapraszam do zapoznania się z kolejnym wpisem w nowym dziale na blogu „Szukamy glutenu na etykietach”, stworzonym z okazji Światowego Dnia Celiakii, który przypada 16 maja.

KLIK – tutaj – kupisz

Najlepszą książkę z przepisami bezglutenowymi

Ta etykieta wskazuje, że produkt jest zabroniony w diecie bezglutenowej

Ta etykieta wskazuje, że produkt jest bezpieczny dla osoby z celiakią i na diecie bezglutenowej

Ta czekolada również jest zabroniona w diecie dzieci i dorosłych z celiakią

Na powyższych etykietach widzicie, które czekolady są bezpieczne w diecie bezglutenowej, a które zawierają gluten, zatem są zabronione w menu osób z celiakią. Jest jeszcze jedna kategoria czekolad: takie, które mogą zawierać zboża zawierające gluten (patrz etykieta poniżej). Takie czekolady występują zarówno w marce Lindt, jak i w wielu innych. Mimo, że wszystkie składniki czekolady pokazanej na powyższym zdjęciu są bezglutenowe, to wystarczy samo ryzyko obecności glutenowych zbóż, by skreślić cały produkt z diety bezglutenowej

Czekolada nie jest produktem zbożowym, nie musi być opisana jako „produkt bezglutenowy”

W innych wpisach na blogu, dotyczących czytania etykiet i szukania na nich glutenu pisałam, że produkty zbożowe (chleb, pierogi, mąki, makaron, bułkę tartą, chrupki, wafelki itp.) możemy kupować wyłącznie z wyraźnym napisem na etykiecie PRODUKT BEZGLUTENOWY. Ta zasada nie dotyczy m. in. sporej grupy słodyczy i wielu innych kategorii produktów. Dlatego nie traćcie czasu na poszukiwanie specjalnych „czekolad bezglutenowych”, choć takie oczywiście istnieją. To np. niektóre czekolady marki Goplana, wiele czekolad marki Torras. Podkreślam: czekolada bezpieczna dla osoby z celiakią to taka, która jest wytworzona przez znanego producenta, nie ma glutenu w składzie ani w zanieczyszczeniach krzyżowych. Widać to na powyższych zdjęciach. 

Jak wspomniałam, zakupy bezglutenowe nie należą do łatwych i zabierają sporo czasu. Jeśli to celiakia lub silna nietolerancja glutenu jest przyczyną stosowania diety bezglutenowej, pamiętajcie o każdorazowym czytaniu etykiet przed zakupem danego produktu, nawet doskonale Wam znanego. Producenci bowiem często zmieniają skład, dostawców, surowce, miejsce wytwarzania, podwykonawców itp. Produkt dotychczas wolny od glutenu w jakiejś kolejnej partii może już go zawierać lub być nim zanieczyszczony i na odwrót. Tak było np. z pieprzem w Lidlu KLIK

Specjalna kategoria na blogu „Szukamy glutenu na etykietach”

Dlatego czytanie etykiet to podstawa bezpiecznych zakupów bezglutenowych. Aby ułatwić Wam wybory, stworzyłam na blogu specjalna kategorię KLIK – szukamy glutenu na etykietach. Zobaczycie tam na konkretnych przykładach i na zdjęciach, które etykiety są wiarygodne i z moją pomocą nauczycie się je odczytywać. Pamiętajcie, że jedna z zasad brzmi: nie kupujemy produktów, które na etykiecie mają ostrzeżenie o możliwej obecności glutenu. 

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się