Blog

Bogate śniadania w bezglutenowym pensjonacie

02/02/2020

Bogate śniadania w bezglutenowym pensjonacie

02/02/2020

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Letnie lub zimowe wakacje bez glutenu można spędzić w wielu cudownych miejscach, ale nie wszędzie zostaniemy ugoszczeni tak bogato i 100% bezglutenowo, jak w pensjonacie w Tatrach. Szczególnie różnorodne są tam śniadania – bezglutenowy bufet szwedzki pęka w szwach. Nikt nie wydziela pieczywa, wędlin czy serów. Goście jedzą, ile dusza zapragnie. Rozpieszcza się ich również domowym pieczywem bezglutenowym (bułki i chleby). Na wakacjach bez glutenu sporo pyszności zjedzą w pensjonacie również weganie i wegetarianie na diecie gluten-free. Gospodyni wie bowiem, że coraz więcej osób  z celiakią i na diecie bezglutenowej jednocześnie wymaga diety bez jajek, mleka, soi czy pszenicy. Jako świadoma ekologicznie góralka rozumie również argumenty wegan z wyboru. Dlatego od wiosny 2020 r. pensjonat będzie oferować kuchnię 100% bezglutenową: wegańską oraz mięsną – do wyboru.


Pieczywo bezglutenowe na śniadaniu – bułki i chleby

Pensjonat Moje Tatry jest już w 100% bezglutenowy – wszyscy goście, jak jeden mąż jedzą bez glutenu. I są zadowoleni, bo na śniadanie mają do wyboru kilka rodzajów chleba bezglutenowego (z piekarni specjalistycznych lub pieczony na miejscu w pensjonacie), a także bułki, najczęściej z własnego wypieku (owsiane z mieszanki Pięć Przemian, razowe z Mix It! Dunkel lub Mix Bread – Mix B Dr. Schär i inne).

Osobiście słyszałam, jak 12- letnia dziewczynka, uprzedzona do diety bezglutenowej, nie chciała jeść bezglutenowego chleba. Miała łzy w oczach i twardo mówiła: „nie”. Zaproponowałam jej wtedy, by spróbowała kromkę chleba z piekarni Dr Żurek (www.chlebbezglutenowy.eu). Opowiedziałam, że właściciel piekarni miał córkę na diecie bezglutenowej i specjalnie dla niej uruchomił osobną pracownię. Przez pięć lat eksperymentował, aż stworzył chleb bezglutenowy, który jego zdaniem smakuje jak glutenowy. Marysia dała się namówić i … do końca turnusu jadła chleb bezglutenowy Dr Żurka z przyjemnością ;) Jeśli zatem jesteście glutenożercami, nie bójcie się bezglutenowego jedzenia w Moich Tatrach ;) 

Złotymi partnerami ferii  oraz warsztatów bezglutenowych w pensjonacie bezglutenowym Moje Tatry są:

Bezmiar pyszności na zabytkowej beczce z XIX wieku

Gospodyni pensjonatu tworzy niezapomniany góralski klimat, ale stawia również na najwyższej jakości jedzenie. Na zabytkowej, drewnianej beczce z połowy XIX wieku znajdziecie zawsze świeżo przyrządzane sałatki, lokalny twaróg i oscypek, prawdziwe masło (podkreślam to, ponieważ zdarzało mi się nocować w pensjonacie w Górach Stołowych, w którym podawano margarynę), jajka, warzywa świeże i kiszone, moskole, wędliny bezglutenowe Nik-Pol (100% mięsa), domowy pasztet. Na ciepło są serwowane kiełbaski, parówki lub boczek (również marki Nik-Pol), jajecznica lub jajka sadzone, bywa i jaglanka z owocami. Dzieci znajdą na bezglutenowym bufecie szwedzkim kilka rodzajów płatków śniadaniowych, mleko, kakao, musli oraz słodkości (krówki wegańskie, precelki, racuchy, domowe rogaliki z dżemem). Wiosną i latem pojawia się żentyca, nowalijki. 

Nikt tu nie wydziela porcji – jesz, ile zmieścisz :). Na specjalne życzenie można zamówić w kuchni naleśniki, omlet czy inne pyszności (np. bez mleka, jaj czy  masła). Za dodatkową opłatą można również przygotować sobie śniadanie na wynos. 

Obiady – dwa sycące dania: nowoczesne i góralskie

Specjalnością pensjonatu  – jak wspomniałam – jest pyszna kuchnia 100% bezglutenowa (od marca również wegańska do wyboru). Dlatego to raj dla dorosłych i dzieci z celiakią 😍  Niemal w każdym turnusie na obiad pojawiają się bezglutenowe pierogi ruskie, kwaśnica góralska, pomidorówka, gulasz, schabowe, ale bywają również nowatorskie dania, np. pierś z kurczaka z jabłkami.  

Bezpieczeństwo i komfort dla dorosłych i dzieci z celiakią

Jedno jest pewne: rodzice dzieci z celiakią, ale i dorośli na diecie bezglutenowej, mogą bezpiecznie sięgać po wszystko, na co tylko mają ochotę. Nie trzeba pytać, co jest bezglutenowe, a co nie, bo bezglutenowe jest wszystko ;) . 

  • Córki mogą same zejść rano na śniadanie, a ja mogę pospać dłużej bez zamartwiania się, jak one sobie poradzą w jadalni – zachwala Renata, mama dwóch dziewczynek z celiakią. 

Mini-galeria zdjęć  – bezglutenowe śniadania w pensjonacie 

Na feriach 2020 r. w pensjonacie bezglutenowym Moje Tatry serwuje się produkty z firm i sklepów:


KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się