Czesi z celiakią pokochali polskie produkty bezglutenowe! Na cyklicznym jarmarku bezlepkowym w Ostrawie (sobota, 2 października 2021), na stoisku Bezglutenowej Mamy, częstowałam czeskich przyjaciół ciasteczkami, paluszkami słonymi, ptasim i kozim mleczkiem i wieloma innymi smakołykami. Dla większości uczestników była to pierwsza w życiu degustacja polskich produktów bezglutenowych! Nasłuchałam się pochwał, oj nasłuchałam! To było rodzinne, ciepłe spotkanie i wspaniale spędzony czas.

Bezlepkowe spotkanie w czeskiej Ostrawie potwierdziło, że w tym kraju również jest potrzeba integracji i wsparcia dzieci i dorosłych na diecie bezglutenowej. Nawet w Czechach, gdzie świadomość tej diety jest o niebo większa niż w Polsce, ludzie mają głód wiedzy, szukają nowych informacji i oczywiście nowych produktów.

Zerknijcie do galerii zdjęć, poznajcie też czeskie smakołyki bez lepku, czyli bez glutenu.

Tutaj kupisz

Bezglutenową książkę kucharską, jakiej jeszcze nie było + ebook na thermomix

Na zaproszenie czeskiego stowarzyszenia osób bez lepku

Przyjaciele z Klub Celiakie pro Ostravu a Moravskoslezský kraj zaprosili mnie na jarmark, bym przedstawiła Czechom polskie produkty bezglutenowe. Ponieważ współpraca między moim stowarzyszeniem dla osób z celiakią i na diecie bezglutenowej i czeskim stowarzyszeniem zaczyna się świetnie rozwijać, pojechałam z wielka chęcią 😍 Na jarmarku prezentowały się czeskie firmy bezglutenowe, niemal wszystkie prowadziły sprzedaż w bardzo okazyjnych cenach. Działała również kawiarenka i klub dla dzieci.

Na stołach degustacyjnych swojego stoiska ułożyłam przekąski z Glutenexu, Balvitenu, Bezglutenu, Incoli, pokazałam też nasze doskonale produkty (mąki, mieszanki, przetwory, bakalie, przyprawy) Pięć Przemian, Celiko, Denver Food, Kowalewski BIO, Magros, Sano Gluten Free. Stoisko Bezglutenowej Mamy przez cały czas cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, przekąski znikały w mig i ciągle słyszałam: „wyborne, wyborne”, a ja nieustannie zachęcałam do spróbowania polskich przysmaków bez lepku. Aż miło było popatrzeć, że polskie produkty bezglutenowe, z przekreślonym kłosem, mają takie powodzenie, serio!

Dla uczestników przykre było to, że nie mogli kupić u mnie wystawionych produktów, a bardzo, bardzo chcieli

A nic nie mogli kupić, bo nie taka była idea przyjazdu Bezglutenowej Mamy. Celem była tylko i wyłącznie prezentacja dorobku polskiego rynku bezglutenowego. Odwiedzający dopytywali, gdzie mogą w Czechach kupić te produkty, zatem producenci – do dzieła, Czesi na Was czekają

klik – przeczytaj relację jak odwiedziłam bezlepkove maminki w Czechach w 2014 r.

Bezglutenowe życie, czyli život bez lepku w obu krajach

Na jarmark bez lepku do Ostrawy dotarło całkiem sporo osób z Polski, m. in. z Krakowa, Katowic, Rudy Śląskiej, Wodzisławia, Jastrzębia-Zdroju, a także Polacy z celiakią mieszkający w Ostrawie i okolicach. Wielu zachęciło moje zaproszenie na fejsbuku (patrz niżej na relację na żywo).

Przy kawie i ciastkach sporo rozmawialiśmy z Polakami i Czechami na diecie bezglutenowej o realiach życia bez glutenu w obu krajach, o badaniach, przedszkolach, restauracjach i dostępności produktów. Wszystkim nam towarzyszył głód wiedzy

, a także potrzeba integracji, kontaktów z dziećmi i dorosłymi zmagającymi się z chorobą trzewną.

Pyszności bez lepku, czyli czeskie produkty bezglutenowe na jarmarku

W czasie jarmarku można było spróbować i kupić produkty znanych i nowych firm, m. in. Amylon, SEMIX, Benkor, Bezlepkový Frgál, Vitacelia, Schär. Była też ręcznie wytwarzana pizza, tacos, wegańskie produkty bezglutenowe, pieczywo, ciasta, ciasteczka, gigantyczne kołacze, ciasteczka herbaciane, przyprawy, mieszanki, ziarna, mąki, dodatki do pieczenia i piwo: Ferdynand z alkoholem i bez alkoholu oraz nowe piwo w butelkach 0,75 l (fotka w komentarzu).

Impreza miała również integracyjnych charakter, działała kawiarenka, były zajęcia dla dzieci, uczestnicy dobrze się bawili i bardzo cieszyli ze spotkania. Organizacja jarmarku była perfekcyjna, a życzliwa atmosfera sprawiała, że żal było odjeżdżać …. Postanowiliśmy jednak zacieśnić współpracę Stowarzyszenia Przyjaciół Bezglutenowej Mamy oraz Klubu Celiaków z Ostrawy. Przed nami wspólne zadania, z czego bardzo się cieszę.