Dawanie prezentów sprawia większą frajdę, niż ich otrzymywanie. Wiem o tym od dawna, dlatego, przy pomocy zaprzyjaźnionych firm, z ogromną przyjemnością przygotowałam bezglutenową paczkę dla każdego dziecka opuszczającego kolonię.
Paczki mogą się nieznacznie różnić zawartością, ale w każdej znalazła się śniadaniówka Frupp, kubek i długopis Żywiec Dobija, łopatka Bakels pomocna przy pieczeniu chlebów bezglutenowych, poradniki o celiakii i książeczki z przepisami Schaer, owocowe bezglutenowe batony Frupp, kilka opakowań bezglutenowego chleba Schaer, owocowe cukierki Bulik, bezglutenowe batony amarantusowe Amarello.
W paczkach znalazły się również bezglutenowe produkty firmy Celiko, np.: bezglutenowy proszek do pieczenia, galaretka, kisiel lub budyń. Były też czekoladowe batony bezglutenowe Schaer, a w niektórych paczkach – bezglutenowe mąki Glutenexu.
Do paczek wsunęłam także informatory i ulotki o produktach przydatnych w diecie bezglutenowej: o karobie w proszku, o melasie, o owocach Frupp, o najlepszych na świecie mixax Bakels do bezglutenowego chleba, o zdrowych olejach i ziołach, o nasionach i ziarnach cennych w diecie bezglutenowej.
Do każdej paczki wsunęłam także świeżo upieczone bezglutenowe drożdżówki z makiem lub jabłkiem.
Dzieci alergiczne, uczulone na mleko lub jajko, otrzymały natomiast wegańskie muffinki z melasą z chleba świętojańskiego, z bezglutenową mąką kokosową i z mąka ryżową, pełne dżemu malinowego. A wszystkie wypieki zostały lekko oprószone cukrem pudrem.
Paczki wręczał dzieciom i rodzicom organizator mojej bezglutenowej kolonii. Każdy uczestnik otrzymał swoją paczuszkę tuż przed odjazdem do domu.
Chciałam, by bezglutenowe dzieci z uśmiechem wspominały bezglutenową kolonię z Bezglutenową Mamą we Wieleniu. A o moich kolonijnych planach na 2017 r. napiszę już wkrótce. Teraz tylko zdradzę, że zapowiada się i apetycznie, i mega atrakcyjnie programowo.
Bezglutenowa kolonia we Wieleniu odbyła się pod patronatem Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.
KOMENTARZE