Blog

Mówią, że leczą z celiakii…

06/11/2016

Mówią, że leczą z celiakii…

06/11/2016

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Takich bzdur dawno nie słyszałam. Pewna przychodnia medyczna deklaruje, że całkowicie wyleczy pacjentów m. in. z celiakii, zapalenia wątroby typu C czy astmy. Konsultantka, z którą rozmawiałam przez telefon pochwaliła się, że z celiakii  wyleczyła się cztery miesiące temu. Gdy nie do końca rozumiałam magię metody, dowiedziałam się, że po prostu mało wiem o celiakii…

Leczą niewyleczalne…

Informacja o terapiach dotarła do mnie za pośrednictwem Facebooka. Jedna z internautek podesłała mi link przekierowujący na stronę firmy.  Znalazłam tam listę chorób, które w konwencjonalnej medycynie są nieuleczalne, natomiast firma deklaruje, że zostaną szybko usunięte. W gabinetach firmy w całej Polsce można się rzekomo wyleczyć z boreliozy, wirusowego zapalenia wątroby, z chorób autoimmunologicznych.

Zadzwoniłam do firmy. Miła konsultantka wyjaśniła, że badanie w gabinecie będzie polegać na poszukiwaniu wirusów, pasożytów, toksyn czy chorób autoimmunologicznych, które wywołały u mnie celiakię. Jak coś wykryją, to usuną. A gdy wykryją nietolerancję, to powiedzą, czego nie jeść.  Wizyta kosztuje 180 zł – całkiem niedrogo, jak na taką usługę i opiekę….

Podziękowałam za rozmowę i złapałam się za głowę. Zastanawiam się, ile osób w Polsce uwierzy w cudowną metodę i podda się terapii? Ilu zostanie „wyleczonych”, a więc uzna, że skoro nie mają celiakii, to ten gluten będą sobie jeść? Strach pomyśleć.

Zdecydowanie zachęcam, by leczenie i prowadzenie celiakii oddać w ręce konwencjonalnej medycyny i dietetyki, a więc iść na wizytę do gastroenterologa, natomiast po materiały o chorobie zwrócić się do Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Proszę pamiętać, że w świetle najnowszej medycyny celiakia nadal jest chorobą nieuleczalną: trwa przez całe życie i oznacza dożywotnią dietę bezglutenową.

Rozmowa przez telefon

  • Ale przecież celiakia jest chorobą na całe życie, nieuleczalną…. – zaprotestowałam nieśmiało.
  • My usuniemy pani celiakię, ale jeśli będzie pani jadła to, co zabronione, to oczywiście choroba wróci – ostrzegła konsultantka. – By usunąć celiakię, musi nam pani pomóc, czyli nie jeść rzeczy, które wskażemy. Wtedy będziemy stymulować organizm.
  • Trudno mi w to uwierzyć…. – nadal powątpiewałam.
  • Ja cztery miesiące temu wyleczyłam się z celiakii i już jej nie mam – zapewniła konsultantka.
  • Nie rozumiem…. – ciągnęłam rozmowę.
  • To mało pani wie o celiakii – stwierdziła przedstawicielka firmy. – Niech się pani u nas zdiagnozuje i zobaczy, co pani szkodzi. Podczas badań wszystko pani powiemy.
  • I usuniecie mi celiakię i będę mogła jeść gluten? – dopytałam.
  • Nie, glutenu pani jadła nie będzie, ale celiakię usuniemy – zapewniła kobieta.

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się