Blog

24

Kiełbaski degustino trudne do przełknięcia

01/10/2014

Kiełbaski degustino trudne do przełknięcia

01/10/2014

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Pollagra 2014 (29)Szukałam w sklepach nowych, bezglutenowych kiełbasek degustino z międzynarodowym znakiem Przekreślonego Kłosa. I znalazłam – ale dopiero wczoraj na targach Polagra Food w Poznaniu. Dziewięć rodzajów, w tym dziecięce, piwne, białe, śląskie, podwawelskie.

Cieszyłam się jak dziecko. Ale moja radość minęła dziś przy śniadaniu: bez zagrychy nie byłam w stanie przełknąć ani kawałka :(.

 

 

 

 

degustino (3)Przytargałam z targów kilka rodzajów degustino do degustacji. I dziś kiełbaski degustino kids podałam dziś dzieciom na ciepło na śniadanie. Wyjęłam z lodówki. Rozcięłam opakowanie. Każda kiełbaska była pokryta tłustą mazią – to pewnie tłuszcz mleczno-palmowy . Pełna dobrej woli zagotowałam kiełbaski i pokrojone podałam dzieciom na talerzykach. Zosia z ledwością zjadła półtora kiełbaski, ale z ogromną porcją bezglutenowego keczupu. Za to Antek po pierwszym kęsie degustino kids odsunął talerz i poprosił o bułeczkę z moim pasztetem.

 

 

 

Pollagra 2014 (29)Gdy odprowadziłam dzieci do szkoły i przedszkola, Antka talerz z niezjedzonymi kiełbaskami stał na stole. Usiadłam tam z komputerem. Zapach kiełbasek nie był dla mnie przyjemny. Oczywiście nie mam na myśli braku świeżości.

By wyrobić sobie zdanie o smaku degustino, podgrzałam je na drugie śniadanie. I wiecie co?  Nie dziwię się, że Antek nie chciał ich jeść.

 

 

 

 

degustino (2)Wyczuwałam w degustino kids jakieś dziwne, nieznane mi smaki. Coś tłustego, sztucznego, niesmacznego. Na podniebieniu pozostawało dziwne odczucie, jak po kiepskiej margarynie. Może dlatego, że od dawna jadamy raczej naturalnie i domowo? Dla mnie te kiełbaski były trudne do przełknięcia. Ale test musiał potrwać do końca. Przyznam, że kiełbaski stawały mi w gardle, więc zagryzałam je sporą porcją czerwonej kapusty na ciepło. I jakoś poszło. Ale pozostało niemiłe wrażenie. Ne pewno nie będę ich kupować ani polecać: mają kiepski skład i smak.

 

 

 

 

Pollagra 2014 (28)Kiełbaski degustino są licencjonowane Przekreślonym Kłosem dopiero od września 2014 r. Mają licencję, a więc są bezpieczne dla osób z celiakią i na diecie bezglutenowej (Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej nie kontroluje smaku czy zapachu produktów – bada tylko kwestie zawartości glutenu i produkcji czystej od glutenu). Nie wszystkim jednak udało się trafić na ten produkt w marketach czy osiedlowych sklepikach. Dlaczego?

 

 

 

 

Pollagra 2014 (1) Kiełbaski degustino są naszym nowym produktem i dopiero wprowadzamy go na rynek – mówiła Bezglutenowej Mamie na Polagrze Kinga Tarnawska-Zenker (na zdjęciu) z Chrzanowskiej Manufaktury Wędlin. – Zapewniam, że stopniowo będą się pojawiać w znanych sieciach w całym kraju.

Pani Kinga zdradziła, że jej degustino najbardziej smakują z mikrofalówki, choć, jak sama przyznaje, pewnie nie jest najzdrowsza forma podgrzewania posiłków.

 

 

 

 

Pollagra 2014 (26)Producent wypuścił na rynek aż dziewięć smaków degustino: kiełbaski białe, śląskie, śląskie z serem, kiełbaski z szynki (93% mięsa), kiełbaski z szynki kids (93% mięsa), kiełbaski piwne, kiełbaski bawarskie oraz podwawelskie i Tex Mex (meksykańska). Produkt zawiera sporo (jak na obecne realia na rynku wędlin) mięsa – od 87 % do 93%. Kiełbaski degustino nie zawierają natomiast glutenu, fosforanów, glutaminianu sodu ani osłonki. Poddane są pasteryzacji, dzięki czemu mają aż trzymiesięczny termin przydatności do spożycia. Zawierają także konserwant – azotyn sodu.

 

 

 

 

Pollagra 2014 (31)Bezglutenowe degustino mają designerskie opakowania o ekspresywnych kolorach. W każdym opakowaniu znajdują się 4 małe kiełbaski. Producent poleca, by kiełbaski podgrzać w mikrofalówce, w garnku z wodą, na patelni lub na grillu.

Polecenie słuszne, bo kiełbaski na zimno są …. delikatnie mówiąc niezjadliwe. Gdy na targach leżały pokrojone na tackach degustacyjnych, nie skusiłam się do degustacji. Może dlatego, że w ogóle nie przepadam za kiełbasą?

 

 

 

 

Pollagra 2014 (33)Najmłodszym konsumentom, glutenowym i bezglutenowym, producent proponuje degustino kids o delikatniejszym smaku. degustino piwne są słone, z kolei białe kiełbaski najlepiej wrzucić na mocno rozgrzany olej na patelni (inaczej stracą swój smak) i zrumienić z obu stron. Warto je także naciąć, a na wierzch dodać świeżo wyciśnięty czosnek. Kiełbaski bawarskie natomiast najlepiej zjeść na gorąco ze słodką musztardą lub chrzanem. Ale zanim zjemy, może zapoznamy się ze składem? Bo brak glutenu nie oznacza jeszcze przecież, że produkt jest zdrowy i wart włączenia do diety.

 

 

 

 

degustino (4)Oto kiełbaski kids z szynki, czyli mini kiełbasa wieprzowa, średniorozdrobniona, wędzona, parzona (93 % mięsa): mięso z szynki, woda, sól, białko sojowe, błonnik grochowy i sojowy, mąka grochowa, skrobia kukurydziana modyfikowana, cukry, emulgator: mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych, aromaty, maltodekstryna, ekstrakt drożdżowy, przyprawy, tłuszcz mleczno-palmowy, przeciwutleniacz: askorbinian sodu, substancja konserwująca: azotyn sodu. Alergeny: soja, mleko (łącznie z laktozą). Może zawierać śladowe ilości jaj, orzechów, selera, gorczycy, sezamu.

Całkiem długa lista…. Jakby nie można było wyprodukować kiełbaski z samego mięsa? To takie trudne? Hmmm …

 

 

 

degustino (1)Czytamy dalej, tym razem kiełbaski podwawelskie. To kiełbasa wieprzowo – wołowa, średniorozdrobniona, wędzona, parzona. Skład: mięso wieprzowe 77%, woda, mięso wołowe 10%, sól, białko sojowe, cukry, przyprawy, aromaty, ekstrakt drożdżowy, błonnik grochowy i sojowy, mąka grochowa, skrobia kukurydziana modyfikowana, emulgator: mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych, tłuszcz mleczno – palmowy, przeciwutleniacz: izoaskorbinian sodu, substancja konserwująca: azotyn sodu. Alergeny: soja, mleko (łącznie z laktozą), gorczyca. Może zawierać śladowe ilości jaj, orzechów, selera, sezamu.

 

 

 

 

degustino (6)Podsumowując: brawa dla producenta, że dostrzegł potrzeby osób z celiakią i na diecie bezglutenowej i stworzył dla nas ogólnodostępny , w pełni bezpieczny wyrób. Brawa za bardzo przyzwoity wkład mięsa w kiełbasie (bo bywają w sklepach kiełbaski innych producentów o wkładzie 50% mięsa). Brawa za duży wybór smaków i za brak syropu glukozowo-fruktozowego (tak naprawdę to paranoja – chwalić producenta za to, że nie użył „niekiełbasianych” dodatków) .

 

 

 

 

degustino (7)Ale … nie podoba mi się długa lista składników tak prostego produktu. Skoro producent deklaruje na opakowaniu i na stronie internetowej, że wraca do metody przodków, czyli do pasteryzacji, to po co ładuje do tej kiełbasy azotyn sodu?

Czyżby slogan o przodkach i pasteryzacji miał być przesłonić fakt, że w składzie jest jednak konserwant? Po co producent dodaje kilka rodzajów mąki do kiełbasy?

 

 

 

 

polagra 222Po firmie, która zwie się ładnie: Chrzanowską Manufakturą Wędlin, spodziewałam się zdecydowanie innej listy składników w kiełbaskach. No i oczywiście ode mnie dla producenta dwója z minusem za smak – dla mnie są niedobre, przynajmniej degustino kids (pozostałe rodzaje będzie testował glutenowy Daniel, który jest mniej wrażliwy na skład kiełbas).

Obawiam się też jednego: jeśli tych kiełbasek spróbuje ktoś na konwencjonalnej diecie, to stwierdzi, że bezglutenowe jest niedobre…. Chyba, że w naszym domu zapomnieliśmy już, że tak smakuje większość kupowanych wędlin? Ale nie, przecież jest znakomity bezglutenowy Konspol, jest bezglutenowy Drobimex, bezglutenowe Tradycyjne Jadło – i są to wędliny wyśmienite.

 

 

 

Nie, Bezglutenowa Mama nie poleca bezglutenowych kiełbasek degustino w codziennej diecie. Owszem, na wyjeździe, poza domem, w ramach urozmaicenia diety bezglutenowej można sięgnąć po taki produkt. Ale na co dzień zachęcam do kupowania takich wędlin, których lista składników kończy się 3-4 pozycjach.

Gdyby ktoś chciał kupić kiełbaski Degustino, to są dostępne w sieci Lewiatan, E. Leclerc, Groszek, EuroCash, Euro Sklep, w sklepach firmowych Unimięs i Rabat.

 

 

 

 

KOMENTARZE (24)

kn 15/11/2014 20:30
Biała maź (śluz) po otwarciu opakowania to pierwsze oznaki zepsucia, moze dlatego nie były smaczne. Nie polecam podawać dzieciom wędlin z takimi oznakami.
admin 16/11/2014 13:25
No nie wiem..... wszystkie opakowania tak miały.... W normalnych wędlinach wiem, że taka maź to oznaka zepsucia. Ale w tych pasteryzowanych?
t.m. 23/11/2014 23:29
Udało mi się kupić te kiełbaski i rzeczywiście niektóre paczki miały widoczne białe coś. Po otwarciu opakowania żadnych zmian zepsucia nie było . To coś okazało się tłuszczem i galaretką (coś podobnego pojawia się w konserwach i słoikach sterylizowanych tylko w duuużo większe ilości). Niewielka ilość tłuszczu wychodzi podczas repasteryzacji i widać go w opakowaniu. Kiełbaski po odgrzaniu na patelni były bardzo smaczne
Bezglutenowa Mama 24/11/2014 13:26
Odgrzewanie na patelni to chyba najlepsza forma ich podawania. Widziałam na Dniach Alergii, że podsmażano je tam w ramach degustacji. Wyglądały ładnie, takie przyrumienione. Ale skład pozostaje składem....
t.m. 09/11/2014 22:07
Wszystkie wyroby mięsne które są różowe zawierają dodatek azotynów sodu lub potasu. Jedynie te które są "szare" tak jak mięso pieczone w domu nie mają w składzie azotynów. Tak się składa, że azotyn jest konserwantem, ale też jedynym środkiem peklującym mięso więc jeżeli na etykiecie jest napisane, że "bez konserwantów" a wędlina jest "różowo-czerwona" to należy mocno się zastanowić czy rzeczywiście tak jest .
Bezglutenowa Mama 09/11/2014 23:19
Nawet produkty, które mają napis "bez konserwantów", zawierają je w soli peklujące, prawda? Tak czy inaczej - lepiej czytać etykiety :)
t.m. 13/11/2014 22:22
to zależy czy produkt jest różowy czy szary jeżeli jest szary to nie ma konserwantów E250, ale może mieć inne dodatki E
Bezglutenowa Mama 14/11/2014 08:22
Czyli wracamy do punktu wyjścia: lepiej czytać etykiety i... patrzeć na kolor... :)
t.m. 09/11/2014 21:54
Babcie pewnie konserwowały wyroby saletrą sodową E251, ale ze względu na szkodliwość saletry zastosowanie jest bardzo ograniczone w przetwórstwie mięsnym. Obecnie do peklowania mięsa używa się soli spożywczej z domieszką 0,5-0,6% azotynu sodu E250. Jest to jedyna substancja dopuszczona do peklowania mięsa w wyrobach parzonych. Azotyn hamuje rozwój bakterii beztlenowych -Clostridium botulinum które produkują toksynę zwaną jadem kiełbasianym.
Bezglutenowa Mama 09/11/2014 23:18
Właśnie z obawy przed jadem kiełbasianym producenci używają tak powszechnie azotynu. No, chodzi też o to, by produkt wytrzymał za ladą 3 miesiące.....
t.m. 13/11/2014 22:19
azotyn w ilościach dodawanych do wędlin jest słabym konserwantem, raczej dodaje się preparaty oparte na solach kwasu mlekowego lub octowego. Czasem jest głęboka pasteryzacja co powoduje, że mięso jest suche więc nie jest bardzo popularna, ale taki produkt ma dłuuugi termin i nie zawiera zbędnych dodatków E
Bezglutenowa Mama 14/11/2014 08:23
Jak znaleźć taki produkt na półce? Czy na etykiecie znajdę napis: "głęboka pasteryzacja?". W sklepach są m. in. bg kabanosy Konspolu, samo mięso i przyprawy, ważne około 3-4 tyg. Możliwe, że one są poddane właśnie głębokiej pasteryzacji?
muchu 07/11/2014 19:33
Zajdźcie sobie do INTERMARCHE - tam są parówki w takie zielone opakowanie bez konserwantów - ok 6 zł paczka. Macie kiełabasę też za ok. 9 zł bez chemii. Są też kabanosy i szynki. I nie mają AZOTYNU SODU
Bezglutenowa Mama 27/03/2015 19:32
Znam te kiełbaski z Intermarche. Niestety, nie smauja moim dzieciom. Po ostatniej wizycie w masarni w ogóle zrezygnowałam z kupowania parówek :)
Bezglutenowa Mama 24/11/2014 13:25
Tak, ta seria Intermarche jest bez chemii. Naszym dzieciom akurat nie smakuje, ale zawsze to bogatsza oferta.
muchu 07/11/2014 19:31
Jeśli mają AZOTYN SODU - to chyba nie tak jak nasze babcie konserwowały produkty. A już chciałem je kupić. Czytajcie skład. Masakra.
Bezglutenowa Mama 09/11/2014 23:17
Właśnie - niby piszą o babciach, a w składzie azotyn itp.....
martyna 06/10/2014 17:23
A mi kiełbaski bardzo smakują. nie jestem wybrednym bezglutenowcem. szczególnie polecam te z serem. pycha!
Marta Bezglutenowa Mama 07/10/2014 14:25
Dzięki za opinię - właśnie po to są komentarze :). Być może pozostałe smaki lepiej nam "podejdą", niż te kids. Zobaczymy. Faktem pozostaje, że degustino mają skład daleki od tego, jaki znały nasze babcie :)....
mariola 04/10/2014 11:57
To prawda,kiełbaski są "delikatnie"mówiąc niesmaczne.wszyscy w domu tak stwierdziliśmy.
Marta Bezglutenowa Mama 07/10/2014 14:27
Mamy więc podobny gust. Nam bardzo smakuje m. in. Tradycyjne Jadło. Macie do nich dostęp?
uniaczek 01/10/2014 17:53
Brawa Marto dla Ciebie za taką wnikliwość i dociekliwość w temacie nieszczęsnych kiełbasek, których jeszcze nie mieliśmy okazji jeść. Dziękuję za szerokie info
smigoll 25/03/2015 21:38
Wiem dlaczego te kiełbaski nie smakują przyczyna jest prosta obok znajduje się moloch zwany unimięs Trudno się nie domyślić kto tak naprawdę to gówno produkuje
Marta Bezglutenowa Mama 07/10/2014 14:26
Wiesz, być może ja mam gust bardzo wybredny. Podczas niedawnego spotkania szerokiego grona bezglutenowców serwowano nam degustino. Generalnie nikt ich nie zostawiał na talerzu, zjadano je. Słyszałam jednak opinie, że faktycznie zostawiają dziwny posmak na podniebieniu.
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się