Blog

5

Domowe, bezglutenowe ciasteczka cantucci

07/09/2014

Domowe, bezglutenowe ciasteczka cantucci

07/09/2014

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Ta da dam! Oto bezglutenowa wersja tradycyjnych, toskańskich ciasteczek cantucci. Upiekłam w sobotę  bezglutenowe cantucci i od razu zamarzyłam o wyjeździe do Włoch… Te chrupiące ciasteczka z migdałami są  tam serwowane na deser do słodkiego, mocnego wina vin santo lub na śniadanie do mocnej kawy. – Słodkie suchary z migdałami – oceniłam po pierwszym kęsie sklepowych bezglutenowych cantucci, które dostałam w prezencie prosto ze słonecznej Italii. Przy drugim kęsie wiedziałam, że będzie to moja ulubiona, słodka przekąska. A potem stworzyłam własną wersję: przepis na domowe cantucci bezglutenowe. Od razu się z nim dzielę 😁 Bo celiakia i dieta bezglutenowa to bogactwo eksperymentów i smaków, zobacz sama 😍 Jeszcze jedno: obecnie w Polsce nie można kupić bezglutenowych cantucci, można je tylko upiec w swoim domu.

Składniki na 30 cantucci bez glutenu

  • 3 jajka
  • 120 g cukru lub ksylitolu
  • 400 g mieszanki bezglutenowej do słodkich wypieków
    tzw. Mix C
  • 120 ml oleju roślinnego
  • 2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
  • 5  kropli bezglutenowego aromatu
    lub ekstraktu migdałowego   
  • 100 g migdałów
    zblanszowanych i obranych ze skórki

Jak wykonać ciasteczka cantucci  bezglutenowe

  • Migdały zalej wrzątkiem, po 10 minutach obierz ze skórki
  • Piekarnik nastaw na 170 stopni C, grzałka góra – dół
  • Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia
  • Mikserem ubij jajka z cukrem i olejem na puszystą masę
  • Dodaj sypkie składniki i wyrabiaj ciasto jeszcze przez około 2 minuty
  • Dodaj obrane migdały i wymieszaj masę łyżką
  • Stolnicę oprósz mąką ziemniaczaną, przełóż tam ciasto i uformuj dwa wałeczki o średnicy  około 5 cm
  • Jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie, dodaj 1-2 łyżki Mix C i zagnieć ciasto na stolnicy i ponownie uformuj wałeczki
  •  Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz około 25 minut

To są składniki nowej wersji cantucci bezglutenowych: bez cukru, na bazie naturalnej mieszanki bezglutenowej Mama-Mix, ze sporą porcją mąki migdałowej. Przepis wkrótce w książce kucharskiej „W kuchni Bezglutenowej Mamy”.

Ciąg dalszy – czyli podsuszanie ciasteczek

  • Blachę wyjmij z piekarnika i ostudź upieczone wałeczki
  • Ostrym nożem, bardzo delikatnie, pokrój je ukośnie na plastry  o grubości około 1 cm
  • Cantucci bezglutenowe ułóż na blasze (patrz zdjęcie) i piecz około 12-15 minut w 170 stopniach C, grzałka góra-dół, środkowa półka
  • Ciasteczka ostudź i delikatnie przełóż do słoika lub metalowej puszki
  • Przechowuj szczelnie zamknięte przez około 2 tygodnie

Cantucci bezglutenowe – na warsztatach i w mojej książce kucharskiej

Moje pierwsze cantucci bezglutenowe upiekłam we wrześniu 2014 r. Wspominam je z rozrzewnieniem. Oto, co wtedy napisałam: „Gdy moje pierwsze cantucci bezglutenowe ostygły, pałaszowaliśmy je z lubością. Były kruche, jak wszystkie świeże ciastka, ale bez piaskowej struktury, charakterystycznej dla niektórych bezglutenowych ciastek.  Smakowały także glutenowej rodzinie 😍.  Połowa cantucci trafiła jednak do blaszanej puszki – mają tam zamienić się w słodkie sucharki. Zobaczymy, ile im na to potrzeba czasu. Ja tymczasem wspominam jeszcze oryginalne bezglutenowe cantucci Nutri Free (na zdjęciu poniżej). Po czteroletniej przerwie znów jest w Polsce, wprowadził je duży sklep internetowy z żywnością bezglutenową – Jedz bez glutenu. 

– Takie twarde… Kurczę, chyba się lekko zestarzały….. Ale data ważności była OK…. W internecie sprawdziłam więc, co oznacza słowo: cantucci. No tak, sprawa się wyjaśniła.  Cantucci to najprościej mówiąc słodkie sucharki z migdałami. Z Zosią zjadłyśmy niemal całą paczkę od razu. Doczytałyśmy, że cantucci zamacza się też w zimnym lub gorącym mleku, kawie, gorącej czekoladzie… Hulaj dusza, trzeba upiec domowe!”

Potem nie piekłam ich zbyt często, bo … zapomniałam o nim, skupiona na innych przepisach. Pamiętam jednak, że kilka razy piekliśmy je na moich kulinarnych warsztatach bezglutenowych. Zawsze wychodziły po mistrzowsku. Teraz, gdy przygotowuję receptury do mojej książki kucharskiej „W kuchni Bezglutenowej Mamy”, udoskonaliłam ten przepis. Uczyniłam go zdrowszym, lżejszym, bogatszym w smaki i wartości odżywcze. A to szczególnie ważne u dzieci i dorosłych z celiakią i na diecie bezglutenowej. Szczegóły wkrótce, przed Wielkanocą 2021. 

KOMENTARZE (5)

Ada 10/09/2014 14:26
Wyglądają wspaniale :D Mam przy okazji pytanie z innej beczki, czy wiesz może czy celiacy mogą jeść gorgonzolę?
Marta Bezglutenowa Mama 10/09/2014 22:35
Zależy, co jest w składzie konkretnej gorgonzoli.... Bo ser serowi nie równy...
Stworkowo 08/09/2014 00:20
Wyglądają przepysznie! Zrobię na pewno :))
Leeloo 07/09/2014 23:47
Mamo, podbijesz swoją bezglutenową osobą każdą kuchnię świata. Która następna?
Marta Bezglutenowa Mama 08/09/2014 00:10
Kochana, przepis jest naszej Grażynki. Ja tylko upiekłam :). Na razie podoba mi się włoska kuchnia, a potem przetestuję kolejne z Bez Glutenu :)
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się